Nowy zabytek na mapie Lublina

Wieżę ciśnień na zlecenie miasta postawiło amerykańskie Towarzystwo „Ulen and Company”. Na fotografii z 1927 roku budowla jest jeszcze w rusztowaniach. Nieprzypadkowo została dla niej wybrana lokalizacja: najwyższy punkt ówczesnego Lublina.

– Zbiornik o średnicy 14 metrów i wysokości 13,5 metra mógł pomieścić do 2050 metrów sześciennych wody. Na wieżę ciśnień składał się: budynek murowany ze schodami żelaznymi wyposażony w zbiornik żelazny z rurociągami, domek dozorcy, ogrodzenie murowane z dwiema bramami żelaznymi i zdrojem publicznym oraz sieć przewodów wodociągowych – wylicza Magdalena Bożko, rzeczniczka MPWiK w Lublinie.

Wpis do rejestru zabytków to najwyższa forma ochrony konserwatorskiej. Wprowadzana, aby uniemożliwić zburzenie lub przebudowę zatracającą cechy architektoniczne ważnego historycznie obiektu.

– Wieża ciśnień przetrwała 90 lat bez istotnych zmian architektonicznych. Obecnie instalacja jest czynna – co prawda nie pełni już funkcji wieży ciśnień, lecz w sposób naturalny stabilizuje ciśnienie wody tłoczonej do odbiorców w śródmieściu Lublina oraz pełni rolę zapasowego zbiornika dla tej części miasta – informuje Magdalena Bożko. Dodając, że obiekt jest w dobrym stanie technicznym.

Ostatni remont miał miejsce w 2012 roku. Wtedy m.in. konserwacji został poddany zbiornik wody, docieplony dach i odnowiona elewacja. Prace objęły również ogrodzenie oraz zdrój widoczny z poziomu ulicy.

- Poza funkcją użytkową wieża jest charakterystyczną, atrakcyjną pod względem architektonicznym budowlą z 90-letnią historią, która na stałe wpisała się w krajobraz Lublina - kwituje rzeczniczka MPWiK w Lublinie.

Zobacz też: lubelski deptak widziany z drona

Ponad tysiąc osób pobiegło w 1. Półmaratonie Lubelskim [ZDJĘCIA, WIDEO]
Tak było na targach "Było, nie minęło" [ZDJĘCIA, WIDEO]
Pracownia "Wspólna" powstała przy Kowalskiej
Przeglad wydarzeń tygodnia w województwie lubelskim
Ku przestrodze. Do tych wypadków doszło w mijającym tygodniu [GALERIA]