Nowy Sygnał. Zainteresowanie treningami jest coraz większe

Pierwsza istotna zmiana, oprócz urzędniczych zapisów, to szerzej otwarte drzwi dla młodzieży zainteresowanej uprawianiem tej dyscypliny. Dodajmy, dyscypliny bardzo popularnej, bo któż z nas nie odbijał celuloidowej piłeczki w szkole, świetlicy czy wprost na kuchennym stole? Na poziomie wyczynowym wymaga ona naprawdę solidnego i ciężkiego treningu. By stworzyć odpowiednie warunki, pasjonaci działający w klubie stawali wprost na głowie, by pozyskać sprzęt i stworzyć jak najlepsze warunki dla zainteresowanej ciężką, codzienną pracą młodzieży.

- Przez ostatnie kilka lat nabór nowych zawodników z różnych powodów był ograniczony, a praca szkoleniowa skupiona na szkoleniu dzisiejszych 14-16-latków, którzy wcześniej trafili do klubu - mówi Marcin Pawlak, prezes pingpongowego Sygnału. - W szkoleniu tej grupy osiągnęliśmy sporo sukcesów: medale MP i wychowanie trójki reprezentantów kraju. Odczuwaliśmy jednak brak nowego narybku i w tym roku udało się stworzyć warunki do przeprowadzenia szerszego naboru.

Zainteresowanie przeszło oczekiwania organizatorów naboru. Od września dołączyło do już ćwiczących ponad trzydzieścioro dzieci, które chcą spróbować swoich sił przy zielonym stole. Początkujący uczęszczają na zajęcia prowadzone przez Piotra Chudobę, minimum trzy razy w tygodniu.

- Nasz nowy trener jest młodym człowiekiem, jednak ma już spore doświadczenie zawodnika najwyższej klasy rozgrywkowej, sportowo został ukształtowany w ośrodkach treningowych w Gdańsku i Księginicach, co zaowocowało wieloma medalami MP - rekomenduje szkoleniowca prezes Pawlak. - Bardzo się cieszymy, że Piotr wybrał Lublin i związał z naszym klubem swoją karierę trenerską. Dość szybko zaczęły być zauważalne efekty jego pracy. Entuzjazm, z jakim pracuje z dziećmi, przekłada się na efekty w postaci większego zaangażowania w trening, a co za tym idzie, szybszych postępów w nauce. Skuteczność oferowanego w naszym klubie treningu dostrzeżono w innych klubach w naszym województwie; od początku sezonu trenuje z nami Bartek Szymanek z Woli Skromowskiej, a ostatnio dołączyli bracia Stepuchowie, którzy aż z Gościeradowa dojeżdżają na nasze treningi. Cała trójka to czołowi zawodnicy województwa lubelskiego.