Udostępnij artykuł na Facebooku
Studenci czekają na otwarcie parkingu z niecierpliwością. I dziwią się, dlaczego – choć gotowy od kwietnia – ciągle nie jest oddany do użytku.
– To chyba nowa specjalność UMCS. Coś zbudować i nie otwierać – mówi z rozgoryczeniem student Wydziału Humanistycznego.
– Tak było z nową informatyką, która czeka na otwarcie od zimy, tak jest teraz z parkingiem.
Nowy budynek Instytutu Informatyki powstał przy ul. Akademickiej. Uczelnia już zdążyła zdobyć nagrody za jego konstrukcję. Ale nie dostała zgody (m.in. od straży pożarnej) na jego otwarcie. Musi dokończyć przebudowę budynku fizyki, z którym informatyka będzie połączona. Uczelnia została też zobligowana do zapewnienia miejsc parkingowych osobom, które będą korzystały z gmachu fizyki. Stąd nowy parking przy ul. Głębokiej.
– Pierwsze samochody pojawią się tam w ciągu kilku dni – mówi Anna Guzowska, rzecznik UMCS. – Już wydaliśmy ok. połowę kart zbliżeniowych, dzięki którym będzie można tam wjechać.
Tu zaskoczenie. Karty dostali tylko pracownicy uniwersytetu.
– Nigdy nie mówiliśmy, że to będzie otwarty parking dla wszystkich – przekonuje Guzowska. – Gdybyśmy taki zrobili, nie zaparkował by tam nikt od nas, ani studenci, ani pracownicy. Bo miejsca zajęliby np. ci, którzy korzystają z pobliskiego centrum sportowego Uniwersytetu Przyrodniczego. Właśnie z tego powodu sąsiedni salon motoryzacyjny wprowadził opłaty za parkowanie.
A co ze studentami? – Szlaban przy wjeździe będzie sterowany przez portiera. Każdy student czy osoba mająca coś pilnego do załatwienia na uczelni będzie mogła go poprosić o wpuszczenie. Jeśli będą miejsca, zrobi to – zapowiada Guzowska.
Ale nie kryje, że te będą przeznaczone w pierwszej kolejności dla pracowników uniwersytetu.
Czytaj także:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?