Po kilkumiesięcznym remoncie Centralny Blok Operacyjny w Szpitalu Wojskowym w Lublinie jest gotowy na przyjęcie pacjentów. Inwestycja kosztowała 2,5 mln zł.
– To serce szpitala, jego najważniejsza część jeśli chodzi o specjalności zabiegowe – mówi płk dr n.med. Zbigniew Kędzierski, komendant szpitala.
I dodaje: Nasz szpital był prekursorem, jednym z pierwszych w kraju i pierwszym na Lubelszczyźnie ośrodkiem laparoskopowym, a następnie ośrodkiem szkoleniowym w chirurgii laparoskopowej. Centralny Blok Operacyjny stwarza warunki do dalszego rozwoju w szpitalu nowoczesnych technik medycznych w tym minimalnie inwazyjnych. To nasz priorytet.
Podczas remontu bloku zainstalowano system wentylacji z klimatyzacją laminarną sal, który spełnia rygorystyczne wymogi czystości powietrza stawiane salom operacyjnym.
Pojawiły się też nowoczesne lampy operacyjne o zmiennej temperaturze barw. Dzięki nim poprawiła się jakość obrazowania pola operacyjnego, jest możliwe nagrywanie i transmisja obrazu z zabiegu.
– Wprowadzenie Zintegrowanego Systemu Sali Operacyjnej pozwoli na rozwój telemedycyny z możliwością konsultacji przypadków medycznych z innymi ośrodkami w czasie rzeczywistym, bez konieczności transportu pacjenta – zaznacza ppłk lek. med. Remigiusz Żebrowski, ordynator oddziału chirurgicznego i szef Centralnego Bloku Operacyjnego. – Pozwoli także na znaczny postęp w jakości prowadzonych szkoleń i zajęć dydaktycznych.
Remont bloku trwał trzy miesiące i kosztował 2,5 mln zł. 90 proc. pieniędzy dało Ministerstwo Obrony Narodowej, resztę wydatków pokrył szpital.
To część większej inwestycji – remontu neurologii i chirurgii, który znalazł się w centralnym planie inwestycyjnym resortu obrony.
(kp)
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?