Można było też zobaczyć ultranowoczesne protezy dla ludzi, którzy stracili dłoń. Sterowane elektronicznie, bioniczne protezy pozwalają zaprogramować wiele różnych ruchów dłoni, np. klikanie myszką, czy przekręcanie klucza w zamku. – Ceny takich protez zaczynają się od 100 tys. zł. Cena zależy od użytych komponentów. A jeśli ręka została amputowana wyżej i potrzebna jest również proteza łokcia, to koszt może sięgać nawet pół miliona złotych – mówi Paweł Błachowski, fizjoterapeuta z firmy VIGO-Ortho Polska.
– Wszedłem z tą protezą na Giewont. Jestem z tego dumny, udowodniłem, że można – mówi Rafał Gliniorz, właściciel nowoczesnej protezy nogi. – Cały jej koszt to ok. 180 tys. zł, a NFZ refunduje zaledwie 2,8 tys. zł. Jednak dzięki pomocy mojego byłego zakładu pracy i fundacji, mogę ją mieć – mówił wczoraj.
– Mogę uprawiać sport – potwierdza Kamil Misztal z Lublina. Korzysta z protezy nogi za ok. 38 tys. zł. – W protezie mogę kopać piłkę, jeździć na rowerze, chodzić, biegać.
Zgromadzenie takich funduszy nie jest niemożliwe. – Wielu pacjentów z pomocą organizacji, fundacji, czy po prostu ludzi dobrej woli, potrafi zdobyć ten nowoczesny sprzęt – mówi Jarosław Napiórkowski, kierownik działu fizjoterapii w DSK.
Kamil Misztal jest tego przykładem. W zdobyciu protezy pomogła mu zbiórka plastikowych nakrętek. – Niedawno sam założyłem Fundację Krok do Marzeń. Naszym celem będzie pomoc niepełnosprawnym, m.in. w zakupie sprzętu ortopedycznego, finansowaniu rehabilitacji i leczenia – mówi.
Z fundacją można się skontaktować przez jej profil na Facebooku (www.facebook.com/KrokDoMarzen).
Izabela Izdebska
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?