- Bardzo dobrze, że jest gdzie przysiąść. Tak mnie nogi bolą, że naprawdę ucieszyłam się z nowych ławek - powiedziała nam Krystyna Mańko, która odpoczywała na ławce ustawionej na placu Łokietka, bliżej ulicy Królewskiej.
Przed ratuszem ławek jest sześć, cztery kolejne przy Bramie Krakowskiej. O siedziska w tych miejscach wcześniej apelowali przedstawiciele strony społecznej m.in. związani z Forum Kultury Przestrzeni i Pieszym Lublinem.
Stawianie ławek to sposób na oswajanie przestrzeni publicznej. 14 czerwca 2014 roku studenci architektury krajobrazu KUL zorganizowali na placu Łokietka happening "Krzyk o ławki". Przed ratuszem i po stronie Bramy Krakowskiej ustawili wówczas żółte siedziska, z których mógł skorzystać każdy z przechodniów. Pomysł się spodobał.
Ławki to nie wszystko: obok nich stoją nowe kwietniki, a przed ratuszem nawet drzewa w donicach. To też ukłon w stronę tradycji, bo drzewa przed magistratem rosły także przed wojną.
Wcześniej miasto ustawiło donice z drzewami m.in. na placu Wolności i Krakowskim Przedmieściu.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?