- Przyjmujemy taką zasadę, że nie powinny jeździć u nas karetki starsze niż 5 lat. Obecnie mamy 21 karetek. Te najnowsze będą jeździć z pomocą do mieszkańców Lublina. Nasz tabor staramy się sukcesywnie wymieniać. Za rok planujemy kupić kolejnych sześć ambulansów - mówi Zdzisław Kulesza, dyrektor WPR w Lublinie.
W naszym pogotowiu pracuje około 300 osób: ratowników, lekarzy, pielęgniarek. Jeden ambulans wyjeżdża około 12 razy w ciągu dyżuru. Daje to ok. 20 interwencji na dobę.
- Wymiana karetek zwiększa bezpieczeństwo ratowników, jak i komfort pacjentów oraz poszkodowanych. Naprawdę możemy być dumni z tego, czym dysponujemy. Jesteśmy w czołówce światowej - zaznacza Marcin Dąbski, ratownik WPR.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?