– Przed przebudową kierowcy mieli za zakrętem wyznaczony pas, dzięki któremu mogli płynnie opuścić skrzyżowanie. Teraz takiego pasa nie ma i wyjeżdża się prosto pod tiry ciągnące al. Kraśnicką. Miało być lepiej, jest gorzej – skarży się pan Krzysztof, kierowca z Lublina.
Pasa nie ma i już nie będzie.
– Zmieniają się zasady sterowania ruchem, wcześniej była zielona strzałka, teraz jej nie będzie – wyjaśnia Anna Machocka z Urzędu Miasta.
– Poza tym odchodzi się teraz od rozwiązań, gdzie pas do włączania się do ruchu łączy się z zatoką przystankową, a tak było w tym przypadku.
(drs)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?