Mieszane uczucia
- Jestem trochę rozczarowana, bo jak pamiętam zeszły rok to to nasze Stare Miasto naprawdę tętniło życiem i światłem - była ta piękna instalacja z podświetlonych burzowych chmur w Bramie Rybnej, był olbrzymi wąż ciągnący się nad całą Grodzką, plac Po Farze też robił znacznie większe wrażenie - wylicza Karolina, młoda Lublinianka, która na Noc Kultury chodzi co roku. - Nie wiem, czy sami sobie za wysoko tą poprzednią edycją nie zawiesili poprzeczki trochę za wysoko - śmieje się.
Koncertowy zawrót głowy
Inne zarzuty mieszkańców miasta dotyczyły także przewijającego się w mediach już od ładnych paru lat tematu obecności hip-hopu w oficjalnym dyskursie tzw. mainstreamu.
- O co chodzi z tym rapem? - pytał pod postami na Facebooku internauta. - Czy te melodeklamacje z wulgaryzmami to wzorzec kultury który trzeba gloryfikować także w Noc Kultury? Czy hip-hopu nie dość było na juwenaliach?
- Słowo kultura dalekie jest od wulgaryzmów - wtórował mu inny. - Uwielbiam to wydarzenie, ale ostatnio jeden bardzo młody człowiek patrząc na to, co się wokół niego dzieje w tą noc, zapytał mnie starego, czy to aby nie jest noc bez kultury?
Organizatorzy trafnie jednak zwrócili mu uwagę na to, że w tym roku przekrój stylistyczny artystów był wyjątkowo szeroki - dla zrównoważenia w programie była również scena muzyki klasycznej, muzyka elektroniczna w pubie bałagan, impreza Danse Macabre w wirydarzu CK, a także muzyka ludowa na Placu Łokietka. Niezwykle klimatycznie udał się także koncert Łukasza Jemioły, który zaserwował blues w bardzo nietuzinkowym miejscu. Zakład Męski przy kowalskiej to miejsce, w którym na co dzień można zadbać o włosy oraz brody, ale jego fryzjerzy są również zawodowymi muzykami - zaprosili więc do wspólnego grania tego znanego lubelskiego artystę. Ekipa zgromadziła wokół siebie spory tłum, który zebrał się bardzo spontanicznie i wypełnił Kowalską po brzegi jak za dawnych lat. Internauci zwracali też uwagę na wysoki poziom muzycznych wydarzeń zorganizowanych w Bazylika oo. Dominikanów.
Lublin kocha sztukę cyrkową
Jedną z grup, która bez wątpienia była najbardziej zadowolona z dzisiejszej nocy były dzieciaki - czekało na nie wiele dedykowanych atrakcji, a każda interaktywna wystawa, w której można było coś napisać, narysować, nakleić czy w inny sposób stworzyć aż się od nich roiła. Jedną z atrakcji, które przyciągnęły najwięcej widzów był pokaz tańca w powietrzu w wykonaniu artystów ze Strefy Wysokich Lotów, który zawładnął placem Litewskim na calutki wieczór i co rusz wzbudzał salwy wiwatów i braw i udowodnił, że Lublin kocha sztukę cyrkową ponad wszystko inne. W ten wieczór szansę pokazać swoje umiejętności mieli także japońscy artyści Kiyoko Ishii i Toshikazu Toyamy, których zwycięska propozycja mappingu musiała czekać na swoją premierę aż 3 lata z powodu pandemii.
Spotkanie z astronautą
Warto zauważyć także, że z roku na rok Noc Kultury coraz bardziej rozrasta się nie tylko programowo, ale również przestrzennie i czasowo - wiele pubów, szkół i innych wszelkiej maści organizacji przygotowuje z tej okazji swoje propozycje. Jedną z nich było spotkanie rodem z filmów sci-fi związane z obchodami Europejskiej Stolicy Młodzieży, które zorganizowała Europejska Agencja Kosmiczna, i na którym pojawił się astronauta Sławosz Uznański, pierwszy od czasów Hermaszewskiego Polak, który ma szansę polecieć w kosmos.
- Zobacz kibiców Motoru na meczu z GKM. Mamy dużo zdjęć!
- Ulicami Lublina przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Zobacz zdjęcia
- XXII Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie. Zobacz zdjęcia
- Klasyki na czterech kółkach można już oglądać w Lublinie. Zdjęcia
- Przysięga żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Zobacz zdjęcia
- Finał Festiwalu "Scena w Budowie". Nagrody "Złota Kieszeń" zostały wręczone. Zdjęcia
Rzeszów. Spacer szlakiem sklepów i warsztatów z okresu okupacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?