NIK dopatrzyła się uchybień na niemal wszystkich etapach budowy. Od projektowania boisk i budynków sanitarno-szatniowych, poprzez przygotowanie inwestycji (m.in. brak zezwoleń na budowę) po wybór wykonawcy. Kontrola Izby wykazała również, że na budowę "Orlików" gminy często zaciągały kredyty (naruszając przy tym dyscyplinę finansów publicznych). Nieprawidłowości dotyczyły również sposobu rozliczania się samorządów z firmami budowlanymi (naliczano zbyt niskie kary umowne). Okazuje się również, że w niektórych gminach mieszkańcy mieli utrudniony dostęp do boisk.
Kontrolę obiektów w całym kraju nadzorowała lubelska delegatura NIK. Przeprowadzono ją w ubiegłym roku, w poniedziałek zostały opublikowane jej wyniki. "Orliki", które sprawdzono powstały w latach 2008-2009. - Gminy nie stosowały się rzetelnie do wytycznych ministerstwa, dotyczących sposobu wykonania Orlików - czytamy w podsumowaniu raportu. - Kontrola wykazała brak dbałości o jakość wykonania boisk, a także lekceważące traktowanie obowiązującego prawa. Izba zwraca uwagę, że na budowę Orlików wydano ogromne kwoty, ale w efekcie powstały obiekty obarczone wadami - podsumowuje raport NIK.
Program "Moje boisko. Orlik 2012" ruszył w 2008 r. Zakłada budowę boisk wielofunkcyjnych w gminach, które mają być dostępne dla wszystkich mieszkańców i to bezpłatnie. "Orliki" powstają za pieniądze budżetu państwa, urzędów marszałkowskich oraz poszczególnych samorządów. Rząd szacował, że koszt budowy jednego obiektu to ok. 1 mln zł. Kontrola NIK wykazała, że większość "Orlików" była znacznie droższa. Dodatkowe pieniądze wykładały ze swojej kieszeni samorządy.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?