Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Dlaczego tak się dzieje? Przyczyn zapewne jest wiele, lecz jedną z najważniejszych jest niedrożność studzienek kanalizacji burzowej.
Przy obfitych opadach deszczu, woda zmiata z ulic, chodników i trawników wszystkie śmieci - te małe, i te całkiem spore.
Trawniki, owszem co jakiś czas się kosi, ale kto sprząta czasami całkiem sporo skoszonej trawy? Pokosy z czasem zamieniają się w siano. Wiatr robi swoje, przenosi siano w załomy krawężników, na chodniki i pobocza ulic.
Maj i czerwiec to okres intensywnego kwitnienia właściwie wszystkiego, co rośnie - drzew, kwiatów, chwastów. Kwiaty opadają, tworząc brudną masę zalegającą chodniki, jezdnie, skarpy.
Gdy przychodzi burza, ogromne masy wody zabierają to wszystko w najniżej położone miejsca. A w ulicach, na kratkach studzienek burzowych zbierają się śmieci, blokując często całkowicie wpływ wody.
Burza była w środę 8 czerwca, zdjęcia robiłem w niedzielę 12 czerwca - zobaczcie jak wyglądają studzienki na ulicy Północnej, w okolicach ronda Kuklińskiego.
Gdyby tylko odpowiednie służby miejskie zechciały je oczyścić...
Przeczytaj inne artykułu alladyna, MM-kowego Dziennikarza Obywatelskiego:
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?