Prokuratura oskarżyła studentów o publiczne propagowanie ustroju faszystowskiego i znieważenie grupy Żydów. W styczniu akt oskarżenia przeciwko 24-letniemu Mesutowi T. i 21-letniemu Mehmetowi A. trafił do Sądu Rejonowego Lublin Zachód.
Sprawa dotyczy wydarzeń z października ubiegłego roku. Dwaj studenci zwiedzali wówczas muzeum na Majdanku. Zdaniem prokuratury, w budynku krematorium i na zewnątrz wykonywali gest faszystowskiego pozdrowienia. Kiedy jeden ze studentów unosił rękę, drugi robił mu zdjęcia.
Wszystkiemu przyglądali się uczestnicy wycieczki z Izraela. Trzymali izraelskie flagi, więc zdaniem śledczych studenci doskonale wiedzieli, kto na nich patrzy. Przewodnik izraelskiej wycieczki powiadomił ochronę muzeum i prokuraturę.
Podczas przesłuchania obaj Turcy nie przyznali się do winy, wzajemnie się obciążając. Mesut T. przekonywał, że to jego kompan "dla żartów” wykonywał faszystowskie gesty. Miał wpaść na ten pomysł, kiedy zobaczył zdjęcie niemieckiego żołnierza. Z kolei Mehmet A. zapewniał, że nazistowski gest pozdrowienia wykonywał tylko jego kolega. Obaj studenci przekonywali, że nie widzieli grupy z Izraela.
Po incydencie obaj Turcy zostali zatrzymani. Okazało się, że to studenci II roku Politechniki Lubelskiej. Obecnie są już w Turcji i nie zamierzają przyjeżdżać do Polski. Grozi im do 3 lat więzienia, ale we wtorek ich pełnomocnicy złożyli wnioski o warunkowe umorzenie postępowania.
– Wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, a okoliczności zdarzenia nie budzą wątpliwości – przekonywał przed sądem mec. Sebastian Kostuła, obrońca Mesuta T.
Warunkowemu umorzeniu sprzeciwiła się prokuratura, bo obaj oskarżeni nie przyznają się do winy.
Jacek Szydłowski
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?