Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narutowicza: Remont ulicy ma rozpocząć się jeszcze w tym roku

Redakcja
Chodniki jak za Gomułki, fatalna nawierzchnia i korki. Tak o ul. Narutowicza mówią nasi Czytelnicy. Ratusz obiecuje, że zajmie się ulicą.

- To najbardziej zaniedbana ulica w mieście – alarmuje Malwina Pyć, nasza Czytelniczka z ul. Narutowicza.

– Tragedia jest między godz. 16 a 17, kiedy autem wracam z pracy – narzeka Agnieszka Krasa, która mieszka przy ul. Strażackiej. – Ulicą Narutowicza nie można w ogóle przejechać, czasami nawet straż pożarna nie może się przebić, bo wszystko zakorkowane. Dziesięć razy szybciej można dotrzeć na piechotę.

– Najgorzej jest przy skrzyżowaniu z ul. Okopową – ocenia Malwina Pyć. – Nie widziałam tam nigdy policjanta, który wlepiłby komuś mandat, a rozzuchwaleni bezkarnością kierowcy w ogóle nie zwracają uwagi na przepisy i np. jadą na czerwonym świetle.

– No i te chodniki – narzeka pan Karol Wichrowski, przechodzień. – Wystające i ruchome płytki, roztrzaskane krawężniki. Słowem: idealne miejsce, żeby połamać nogi.

Ratusz obiecuje, że zajmie się ul. Narutowicza. Jeśli uda się zdobyć dofinansowanie, pierwszy etap przebudowy ulicy powinien ruszyć jeszcze w tym roku.

Obejmie on odcinek od ul. Okopowej do skrzyżowania z al. Piłsudskiego i Lipową wraz z ulicami przyległymi: Wschodnią, Środkową, Gminną, Graniczną, Konopnicką, Kruczą i Orlą.

Gruntowny remont – zapewniają w magistracie – przejdzie także budynek Szkoły Muzycznej im. T. Szeligowskiego.

– Taki zakres prac znalazł się we wniosku, który złożymy do Urzędu Marszałkowskiego – wyjaśnia Grzegorz Wójcikowski, doradca prezydenta Lublina.

I dodaje: – Został ograniczony w stosunku do pierwotnych planów. Podział inwestycji na etapy jest korzystniejszy ze względu na procedurę rozliczania projektu. Wartość tych robót szacujemy na ok. 20 mln zł. Przy takiej kwocie mamy szansę na dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego w wysokości 10 mln zł.

Wójcikowski dodaje, że drugą część przebudowy, która także pochłonie ok. 20 mln zł, miasto sfinansuje z własnej kasy, choć nie wyklucza dofinansowania z zewnątrz.

– Zajmiemy się wtedy odcinkiem od skrzyżowania do ul. Głębokiej, razem z ulicami przyległymi: Ochotniczą, Strażacką i Rowerową – wylicza doradca prezydenta.

Przebudowa ul. Narutowicza zakłada wykonanie oświetlenia i całej niezbędnej infrastruktury podziemnej. Drogowcy położą nową nawierzchnię.

W planach jest też modernizacja trakcji trolejbusowej w rejonie skrzyżowania Narutowicza-Lipowa- Piłsudskiego oraz dodatkowy pas do skrętu w prawo z ul. Lipowej w ul. Narutowicza.

Autor tekstu: Katarzyna Prus




Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!


od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Narutowicza: Remont ulicy ma rozpocząć się jeszcze w tym roku - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto