Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nabór do przedszkoli w Lublinie. Jeszcze nie ruszył, a już są kolejki

Maciej Wijatkowski
Miejsc w przedszkolach nie zabraknie. Pozostaje kwestia zadowolenia rodziców
Miejsc w przedszkolach nie zabraknie. Pozostaje kwestia zadowolenia rodziców archiwum
Wnioski o przyjęcie dzieci do przedszkoli prowadzonych przez gminę Lublin będzie można składać od 4 marca. - W niektórych placówkach listy zaczęto tworzyć jeszcze w listopadzie - alarmują rodzice.

Dokumenty i terminy

Składanie wniosku wraz z załącznikami odbywa się od 4 do 15 marca. Podanie listy kandydatów przyjętych - 15 kwietnia. Rodzice, którzy podali adres poczty elektronicznej, uzyskają wszystkie informacje zwrotne tą samą drogą. W terminie 7 dni rodzic może wystąpić do komisji rekrutacyjnej z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia odmowy. Dyrektor ma 7 dni na rozpatrzenie odwołania.

Do przedszkola pierwszego wyboru należy dostarczyć wypełniony wniosek, pobrany ze strony internetowej UM, wraz załącznikami. Rodzice mają możliwość wyboru maksymalnie 7 placówek wychowania przedszkolnego, prowadzonych przez gminę Lublin, we wniosku wskazują je w kolejności od najbardziej do najmniej preferowanej.

Wniosek można także pobrać w formie papierowej z przedszkola/oddziału przedszkolnego, a po wypełnieniu i podpisaniu złożyć w placówce pierwszego wyboru. Rodzice dzieci już uczęszczających do konkretnych przedszkoli składają deklarację o kontynuowaniu wychowania przedszkolnego w tym przedszkolu.

Rzeczywistość

W Lublinie działają 64 przedszkola i 1 zespół przedszkolny, które przygotowały 8876 miejsc, oraz 27 szkół podstawowych, z ok. 1000 miejsc w oddziałach przedszkolnych. Łącznie liczba miejsc dla dzieci w placówkach samorządowych wynosi 9876. Przedszkola prywatne oferują ponad 4700 miejsc.

- Oczywiście, 4 marca złożę dokumenty do przedszkola publicznego, które mnie interesuje - mówi pani Magda, matka przedszkolaka. - Równocześnie zaczęłam badać możliwości w innych placówkach, tych prywatnych. Okazało się, że w niektórych miejscach listy chętnych zaczęły powstawać już w listopadzie. Zaproponowano nam miejsce na tzw. liście rezerwowej - mówi.

- W placówkach gminy Lublin nie ma takiej praktyki - twierdzi Agnieszka Łukasiewicz, inspektor Wydziału Oświaty i Wychowania UM. - Zawsze zostają wolne miejsca. Rekrutacja trwa krócej, bo zgodnie z prawem, po pierwszej turze prezydent musi wskazać wolne miejsca.

- Interesuje mnie przedszkole blisko domu, po drodze do pracy - precyzuje Łukasz, ojciec przedszkolaka. - Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich da się zadowolić, ale maszerowanie ulicami z maluchem czy męka w korkach to ryzykowne sporty - dodaje.

- Rzeczywiście, z miejscami czasem bywa trudno - przyznaje Agnieszka Pasztaleniet, referentka Przedszkola nr 16, przy ul. Krężnickiej. - Nasze przedszkole jest miejskie, pierwszeństwo mają dzieci z Lublina, ale po drugiej stronie ulicy jest gmina Konopnica. U nas zdarza się, że dzieci rezygnują, przeprowadzają się, wtedy powstają wolne miejsca, ale z przyjęciem tych zza ulicy jest problem. Przemeldowują się np. do dziadków - dodaje.

- Nie mam żadnych problemów ani z naborem, ani z nadmiarem chętnych - mówi Izabela Czechowska, właścicielka przedszkoli prywatnych. - Wiele dzieci kontynuuje pobyt u nas, zobaczymy, co będzie w marcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto