Ulica Nałęczowska jest jedną z najniebezpieczniejszych dróg Lublina. To droga wylotowa z miasta, wyjątkowo ruchliwa. Szczególnie po zmroku, na wąskiej, zadrzewionej trasie, nie trudno o tragiczny wypadek.
O sprawie pisaliśmy prawie dwa miesiące temu. – Na przystanek czy do kościoła chodzimy poboczem, tuż obok pędzących aut. Boimy się o bezpieczeństwo naszych dzieci. Potrącenia pieszych już się tu zdarzały. O kolizjach czy wypadkach samochodowych nawet nie wspominam – skarżyła się Monika Olszak. – Najgorzej jest jesienią i zimą, kiedy toniemy po kolana w błocie.
Podobnych głosów było więcej.
Mieszkańcy wiele razy interweniowali w tej sprawie w lubelskim ratuszu. – Właściciele działek, przez które ma przebiegać chodnik, zgodzili się nawet na wywłaszczenie terenów. Wszystko po to, by przyspieszyć prace. Podpisy poparcia dla tej inwestycji zebraliśmy już kilka lat temu – przypomina Maria Dudziak, przewodnicząca zarządu dzielnicy Szerokie. Ich upór i determinacja w końcu przyniosły rezultaty. Niedawno na Nałęczowskiej pojawili się drogowcy.
– Co prawda, chodnik miał powstać jeszcze w wakacje. Tak nam obiecywano. Zależało nam, żeby teren został utwardzony przed zimą, bo brodzenie po kolana w błocie albo zaspach śniegu to nic przyjemnego – mówi pan Henryk z osiedla Szerokie. – Choć race ruszyły z opóźnieniem, to cieszymy się, bo teraz będziemy się czuć bezpieczniej – dodaje.
Robotnicy ułożyli płytę brukową na odcinku około 600 – 700 metrów od ul. Szerokie w stronę granic miasta. – Lepiej późno, niż wcale. Dotarcie na przystanek autobusowy, albo do sklepu to była niebezpieczna przeprawa. Teraz nie musimy już uciekać, kiedy słyszymy nadjeżdżające auto – kwitują mieszkańcy Nałęczowskiej. Jak zapewnia Eugeniusz Janicki, dyrektor Wydziału Dróg i Mostów, mieszkańcy mogą liczyć na wyłożenie kolejnego fragmentu chodnika – niestety już nie w tym roku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?