Joanna Mucha: wizyta u lekarza to rozrywka dla starszych
Na posłankę od razu posypały się gromy, m.in. od Internautów. - Ciekawe czy w wieku 85 lat pani Mucha wypowie się tak samo - pyta nasz Internauta.
- (...) Smutne tylko w tym wszystkim jest to, że osoba, która z racji wykonywanego mandatu powinna walczyć o dobro drugiego człowieka okazuje mu pogardę - pisze marchello.
- (...) Trochę szacunku dla starszych osób. (…) Jako rozrywkę traktuje się chodzenie do kina, teatru, czy do knajpy, ale nie do lekarza - dodaje lublinianin.
A "chodzenie do lekarza dla rozrywki"? - Nie użyłam słowa "rozrywka", a "wycieczka". Chodziło mi o to , że seniorzy są odsyłani od lekarza do lekarza, że są skazywani na takie wycieczki, zamiast uzyskać kompleksową pomoc w jednej placówce - tłumaczy Kurierowi. I zapewnia, że nie ma nic przeciwko operacji ortopedycznej 85-latka. Czasem takie zabiegi proponuje się osobom, które wcale o nie nie zabiegają, tylko po to, by wykonać kontrakt. Tak być nie powinno.
Po ostrej krytyce posłanka zapowiedziała, że opublikuje na swojej stronie internetowej ten sam wywiad, ale "zautoryzowany w sposób rzetelny". Słowa dotrzymała.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy lubelskich lekarzy. - Nikt nie chodzi do lekarza dla rozrywki. Oczywiście, że większość pacjentów to osoby starsze, w końcu z wiekiem przybywa schorzeń i dolegliwości, chorzy chcą znać ich przyczynę. Zdarzają się też seniorzy, którzy zapisują się na wizytę częściej niż inni, żeby "porozmawiać", ale przecież od tego są lekarze, żeby wysłuchać i radzić - mówi Monika Izdebska, lekarz rodzinny z przychodni przy ul. Hempla.
- Po 60 roku życia częściej odwiedzamy lekarza, bo jak najdłużej chcemy być zdrowi. 1/3 moich pacjentów to osoby starsze - informuje Joanna Telecka, reumatolog z poradni przy ul. Kompozytorów Polskich. - Jesteśmy starzejącym się społeczeństwem, to oczywiste, że w przychodniach będzie dużo ludzi w podeszłym wieku. Zapisują się na wizytę, bo coś im doskwiera mają takie prawo, jak każdy. "Stali bywalcy", niekoniecznie obłożnie chorzy, też się pewnie zdarzają - kwituje dr Janusz Spustek, prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?