Można już kupić elektroniczne bilety jednorazowe

Ci, którzy nie mają takiej karty, a chcą ją sobie wyrobić tylko po to, by korzystać z biletów jednoprzejazdowych, muszą za pierwszym razem nakupić biletów na minimum 50 zł.

Zakup jest prosty, wystarczy powiedzieć, ile i jakie biletów chcemy. Sprzedaż ruszyła na razie w dwóch punktach. To kasy ZTM przy al. Kraśnickiej 25 i Zielonej 5. – Od 10 kwietnia takie bilety będzie można kupować także w 120 punktach: kioskach i niektórych sklepach – zapowiada Agnieszka Musur z Zarządu Transportu Miejskiego. Z początkiem czerwca ma być to możliwe także w części automatów biletowych.

By skasować taki bilet, wystarczy przyłożyć kartę do kasownika i wybrać odpowiednie bilety. Nie można za to swojej karty imiennej odstąpić komuś innemu.

Taką funkcję posiadają tylko nowe kasowniki z dużymi, kolorowymi wyświetlaczami. W każdym pojeździe jest już przynajmniej jeden taki kasownik.

Co ważne, bilety kupione elektronicznie nie mają terminu ważności. W razie podwyżki cen (a taka nie jest przewidywana na 2013 r.) ZTM ma rozwiązać sprawę tak, by tańsze bilety nie przepadły i mogły być wykorzystane za dopłatą.

To nie wszystko. Za pewien czas kasowniki mają pozwalać na dokończenie zakupu biletu okresowego przez Internet. W sieci bilety można kupować od roku. Tyle że teraz bilet trzeba jeszcze zakodować np. w ulicznym automacie. Już niedługo będzie można to zrobić także za pomocą wielofunkcyjnych kasowników. – Będzie to możliwe już na początku III kwartału – obiecuje Musur.

Od wczoraj wszystkie kasowniki umożliwiają też sprawdzenie ważności biletu okresowego. Wystarczy przyłożyć kartę do kasownika, a na wyświetlaczu pojawi się komunikat, czy bilet jest ważny, czy też nie.

drs