Po bezbarwnej pierwszej połowie już na początku drugiej odsłony rozwiązał się worek z bramkami. Niestety, do siatki trafiali piłkarze z Katowic. W 47 minucie podawał Piotr Plewnia, obrońcy Motoru nie sięgnęli piłki i prowadzenie dla gości zdobył Sebastian Gielza. W 54 minucie piłkę przed polem karnym Motoru stracił Grażvydas Mikulenas, przejął ją Bernard Ocholeche, ale błyskawicznie "odwdzięczył" się rywalowi za prezent. Mikulenas zagrał na skrzydło do Damiana Sadowskiego, a ten z ostrego kąta pokonał Przemysława Mierzwę.
Najlepszą sytuację na zdobycie gola dla Motoru stworzył w 84 minucie Kamil Stachyra. Rezerwowy napastnik w sytuacji sam na sam strzelił prosto w bramkarza. Podobnie zachował się pięć minut później i lublinianie zakończyli spotkanie bez dorobku bramkowego.
TM
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?