Spotkanie miało zostać rozegrane 7 maja. Ze względu na dni kultury studenckiej zostało jednak przełożone na prośbę policji.
W ostatniej kolejce obie drużyny dostały porażek z drużynami walczącymi o awans do ekstraklasy. GKS przegrał u siebie ze Śląskiem Wrocław 0:1, a Motoru w Pruszkowie uległ Zniczowi 0:3.
Tym razem lublinianie będą chcieli wykorzystać atut własnego boiska. - Wiosną jeszcze nie przegraliśmy przed własną publicznością, dlatego chcemy podtrzymać tę passę - mówi pomocnik Motoru Paweł Maziarz. - Po dwóch porażkach liczymy na komplet punktów.
Trener Ryszard Kuźma nie będzie mógł prawdopodobnie skorzystać z usług kontuzjowanego Michała Płotki. Pozostali zawodnicy nie narzekają na problemy ze zdrowiem.
Początek środowego spotkania o godz. 17 na stadionie przy al. Zygmuntowskich.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?