Po kompromitującej rundzie jesiennej w wykonaniu piłkarzy Motoru Lublin, przyszedł czas na niepopularne decyzje. Wczoraj zarząd Motoru Lublin postanowił pozostawić na stanowisku trenera Roberta Kasperczyka. Jednocześnie zaproponował siedmiu piłkarzom rozwiązanie umów, kolejnych ośmiu graczy ma mieć obniżone kontrakty, a dwóch zostanie wypożyczonych do innych drużyn. Na wiosnę Motor ma być całkiem innym zespołem.
Czystki w szatni Motoru Lublin nie powinny nikogo dziwić. Przed sezonem sponsorzy, kibice i sami zawodnicy oczekiwali walki o awans do pierwszej ligi. Działacze Motoru Lublin mieli ponadto ściągnąć na stadion większą rzeszę fanów. Wszystkie te działania miały sprawić, że po oddaniu do użytku nowoczesnego stadionu przy ul. Krochmalnej, wielki futbol wróciłby do Lublina. Wiadomo, że optymistyczny scenariusz nie sprawdzi się, teraz działacze muszą zrobić wszystko, aby utrzymać klub w drugiej lidze. Wczoraj wykonali pierwszy krok, odważnych decyzji będą musieli podjąć znacznie więcej…
Co sądzicie o zmianach w Motorze Lublin?
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?