Władze klubu wystąpiły do piłkarskiej centrali z prośbą o zgodę na rozegranie meczów ze Stalą Stalowa Wola, GKS Jastrzębie i GKS Katowice bez udziału sympatyków drużyn gości. Wszystkie spotkania zakwalifikowano jako mecze podwyższonego ryzyka. Mimo to PZPN nie przychylił się do wniosku Motoru.
- Podane przez nas powody były niewystarczające. Wydział do spraw bezpieczeństwa uznał, że nie ma podstaw, by nie wpuszczać kibiców gości. Argumentowano to tym, że warunki infrastrukturalne na naszym stadionie nie zmieniły się w porównaniu do rundy jesiennej - mówi Grzegorz Szkutnik, pełniący obowiązki prezesa Motoru.
W tej sytuacji Motor szykuje się do przyjęcia 300-osobowej grupy kibiców ze Stalowej Woli. - Do piątku mamy otrzymać z klubu imienną listę kibiców, których wpuścimy na stadion. Jeśli do Lublina przyjedzie większa grupa, rolą policji będzie nie wpuszczenie na trybuny osób spoza listy - dodaje Szkutnik.
Jednocześnie lubelscy działacze wystąpili do policji o komercyjny udział w zabezpieczeniu spotkania. Zanosi się więc na to, że funkcjonariusze będą przebywać na stadionie przez cały mecz.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?