Za nami dopiero dwie kolejki rundy wiosennej, a żółto-biało-niebiescy, będący liderem tabeli, mają już sześć punktów przewagi nad drugą Stalą Rzeszów i trzecią Resovią. W tej kolejce mogą zwiększyć dystans nad rywalami, ponieważ podejmą siódmy w tabeli JKS 1909 Jarosław, a Resovia i Stal zmierzą się w bezpośrednim starciu.
- Fajnie, że mamy kilka „oczek” w zapasie, ale pamiętajmy, że przed nami jeszcze 13 kolejek. Dwa przegrane mecze i sytuacja diametralnie się zmienia. Musimy być skoncentrowani do samego końca. To nie jest przewaga, która dawałaby nam jakiś spokój - mówi Tomasz Złomańczuk, trener Motoru.
JKS 1909 fatalnie rozpoczął rundę rewanżową, przegrywając w Lubartowie z Lewartem 1:2 i u siebie z Resovią 0:2. - Mimo to uważam, że to groźny zespół. Oni walczą o utrzymanie i z pewnością będą się starali nas czymś zaskoczyć. Jednak my u siebie musimy wygrywać i taki mamy cel - kończy trener lidera trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej.
Spotkanie ma kilka smaczków. W ekipie z Podkarpacia gra były zawodnik Motoru, Ukrainiec Walerij Sokolenko, a trenerem zespołu jest były piłkarz i trener żółto-biało-niebieskich Mariusz Sawa, który zimą 2016 roku zastąpił na tym stanowisku Michała Szymczaka.
Sawa w Motorze spędził poprzedni sezon i został zwolniony mimo niezłych wyników zespołu. Zastąpił go Dominik Nowak (od wczoraj jest szkoleniowcem pierwszoligowych Wigier Suwałki), który mimo że po rundzie jesiennej zajmował z Motorem pierwsze miejsce, został zdymisjonowany, a zastąpił go Złomańczuk.
Kibice, którzy w sobotę nie będą mogli pojawić się na trybunach Areny Lublin, mogą obejrzeć mecz na antenie telewizji Lubelska.tv. (początek relacji od godz. 18.45).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?