Motor Lublin i Lublinianka pokonały rywali. Zwycięski weekend lubelskich ekip

Motor Lublin 4 (2)
Wisłoka Dębica 1 (0)
Bramki: Myśliwiecki 22, 73, Stachyra 26, Król 70 z rzutu karnego - Wolański 90
Motor Lublin: Lipiec - KazubskiI, Komor, Falisiewicz, Świech - Stachyra (78 Majewski), Piekarski (46 Mroczek), Ptaszyński, KrólI, Gąsiorowski (65 Czułowski) - Myśliwiecki (74 Brudz). Trener: Mariusz Sawa
Wisłoka Dębica: Ćwiczak - Bieszczad, Maik (68 Lis), RemutI, Konrad - Pęcak, Juszkiewicz, Barycza, Wolański, Kantor - Podlasek. Trener: Mirosław Kalita
Sędziował: Jakub Tomoń z RzeszowaWidzów: 1200

Wólczana Wólka Pełk. 1 (1)
Lublinianka 4 (2)
Bramki: Pietrasiewicz 18 - Stępień 23, Witkowski 40, 47, 65
Wólczanka: Mikus - B. Poprawa, Lech, MisiłoI, A. Poprawa - Kocur, Gwóźdź, Pietluch, Pietrasiewicz, Boratyn - Padiasek.
Trener: Marek Rybkiewicz
Lublinianka: Zapał - KanarekI, Mazurek, Kursa, Ręba (84 Wiśniewski) - Gąsior, Stępień, ZabielskiI, KucharzewskiI (60 Skoczylas), Kotowicz (80 Kwiatkowski) - Witkowski (80 Tomczuk).
Trener: Modest Boguszewski
Sędziował: Paweł Kantor z. Widzów: 400

Żółto-biało-niebiescy nie dali szans u siebie Wisłoce Dębica i cały czas są w górnej połówce tabeli z wciąż realnymi szansami na awans do drugiej ligi.

- Cieszymy się bardzo z trzech punktów - mówi Kamil Stachyra, pomocnik Motoru Lublin i jeden ze strzelców gola w sobotnim meczu. - Jesteśmy także zadowoleni, że strzeliliśmy cztery gole. Szkoda, że nie zagraliśmy na zero z tyłu, ale najważniejsza jest kolejna wygrana. Walczymy o zwycięstwo w każdym meczu, a co nam to da, okaże się po sezonie.

Z kolei Lublinianka jechała do Wólki Pełkińskiej po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. Podopieczni Modesta Boguszewskiego wygrali 4:1, a hat trickiem popisał się Kamil Witkowski.

Sensacja w Żółkiewce, gdzie Hetman zajmujący przed tą kolejką ostatnie miejsce pokonał lidera tabeli Stal Rzeszów.