Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin - droga do I Ligi

Miki G.
Miki G.
Jacek Świerczyński
Motor Lublin ubiegły sezon zakończył na 5-tym miejscu II Ligi Wschodniej ocierając się się o awans do pierwszej.
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

Strata 5 punktów do awansującego Stomilu Olsztyn była łatwa do odrobienia, gdyby nie szokujące wpadki drużyny Mariusza Sawy. Porażki z mocno przeciętnym Świtem Nowy Dwór przed własną publicznością 0:2, Wigrami Suwałki 2:1 na wyjeździe czy Stalową Wolą 1:0 przekreśliły szanse żółto-biało-niebieskich. Marząc o tak upragnionym przez lubelskich kibiców awansie, a niemożności wygrania z tuzami II Ligi nie można tracić punktów w meczach, których efektem powinno być dodanie łatwych 3 punktów.

Historia nauczyła lubelskich fanów piłki nożnej by patrzeć z nadzieją w przyszłość, a nie analizować porażki ubiegłego sezonu.

Czy kolejny 2012/2013 przyniesie zmiany na lepsze, powiew świeżości w grze Dumy Lublina? Wszystko na to wskazuje. Pierwsza i kluczowa sprawa to podniesienie kapitału spółki o 400 000zł i miejsce w zarządzie legendy polskiego futbolu Jacka Bąka. Nie można zapomnieć o kolejnym, nowym udziałowcu Motoru Jacku Krzynówku.

Bez wątpienia ci dwaj Panowie wiedzą jak grać na najwyższym poziomie, ich kariery w zagranicznych klubach, mądrość zdobyta w barwach biało-czerwonych powinny stać się przewodnikiem Motoru w drodze do sukcesu i awansu do I Ligi.

Drugie, kluczowe i jakże trafne posunięcie Włodarzy Klubu to pozbycie się zawodników nic nie wnoszących do gry, z wyjątkiem ratującego często przed utratą 3 punktów Sergio Bataty m.in. Daniela Koczona, Kamila i Piotra Styżeja, Łukasza Młynarskiego czy Marcina Fiedonia. Kierunek gdzie jakość jest ważniejsza od ilości to bez wątpienia dobry kierunek.

Cieszą nieustanne nabory Motoru do jego grup młodzieżowych.

Szkółki przyklubowe stanowią teraz o potędze największych klubów Europy i to jest droga którą nie tyle warto, lecz wręcz trzeba podążać.

Trzony seniorskich składów Barcelony oparte są o ich ideologie wpajane od najmłodszych lat adeptom ich szkółek. Miejmy nadzieję że już ukończony czerwcowy nabór do grup młodzieżowych Motoru w przyszłości wyłoni takie talenty jak choćby Przemysław Tytoń rozpoczynający swoją przygodę z piłką nożną w Hetmanie Zamość.

Zmiany Motoru karzą nam wierzyć że przyszły sezon będzie tym w którym Nasz zespół awansuje, będzie tym w ciągu którego kibicom z ust nie będzie schodził temat kolejnych zwycięstw tak ukochanego zespołu piłkarskiego numer 1 w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto