Ale kilkudziesięciu lubelskich morsów to nie wystraszyło. Nie dość, że zrzucili z siebie ubrania, to jeszcze wskoczyli do lodowatej wody. Jak mówili z okazji Trzech Króli. Zapewniali, że korzyści z takich kąpieli jest wiele. Między innymi zahartowanie ciała i lepsze ukrwienie skóry.
– Pogoda nie zachęca, ale taka kąpiel bardzo pozytywnie wpływa na zdrowie. Nie łapie się chorób, samopoczucie jest dużo lepsze – przekonywał Piotr Kańczugowski z Lubelskiego Klubu Morsów.
Morsy spotykają się co niedzielę o godz. 12 przy tamie nad Zalewem Zemborzyckim i zapraszają śmiałków w każdym wieku.
(łm)
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?