Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moda, szyk i elegancja na czterech łapach. Błękit dla Burka, różowy dla Saby

Redakcja
Gdy temperatura spada sporo poniżej zera, lubelskimi ulicami maszerują psy w kurtkach, kombinezonach i pelerynkach. Bywa, że właściciele sami szyją im odzież, ale sporo czworonogów może się poszczycić markową, psią garderobą.

Jeszcze kilka lat temu ubieranie psa uważaliśmy za fanaberię. Dziś ten widok nikogo specjalnie nie dziwi.

- Ciepła odzież dla psów, zwłaszcza małych, sprzedaje się teraz znakomicie - mówi Agnieszka Szymańska ze sklepu King Zoo w Tesco. - Producenci przewidują wiele rozmiarów, od yorków po psy wielkości owczarka niemieckiego. Kolory i wzory zależą od danej firmy.

Wśród zimowej, psiej garderoby może-my odnaleźć sweterki, derki, a także ortalionowe kombinezony podszyte polarem. Wszystkie fasony są w wersji unisex i pozostawiają odsłoniętą pupę (przeciętne ceny ubranek 60 - 130 zł).

Bardzo popularnym deseniem jest szkocka kratka. Ale nie tylko. W bardziej wymyślnych kreacjach pojawiają się także zwierzęce wzory: w panterkę czy zebrę, a także aplikacje ze sztucznego futerka. Kolory właściciele dobierają w zależności od płci pupila.

- Podział jest taki sam jak dla dzieci - śmieje się Beata Lipska z Salonu Piękności dla Psów przy ul. Turystycznej. - Niebieski dla chłopców, różowy dla dziewczynek.

Coraz częściej pojawiają się modele z czapkami, klienci pytają także o buty. Nowością są psie trekingi (ok. 300 zł). Mają miękką, dopasowującą się do łapy podeszwę i są robione z materiału przepuszczającego powietrze. Głównym zadaniem butów jest ochrona łapy przed solą. Psu można także nałożyć skarpetki (ok. 35 zł), ale te bardziej nadają się do dreptania po mieszkaniu. Mają antypoślizgową fakturę, chronią także parkiet przed pazurami.

Kiedy pies potrzebuje ochrony przed mrozem, a kiedy nakładanie mu czapeczki, bucików i pelerynki jest zachcianką właściciela?

- Ubieranie ma sens, kiedy pies jest gładkowłosy, albo w wyniku schorzeń ma przerzedzoną sierść - tłumaczy lekarz weterynarii Jacek Kutrzuba - a także, gdy są duże wahania temperatur, np. w mieszkaniu jest plus dwadzieścia, a rano na dworze tyle samo na minusie. Taka różnica może zaszkodzić zwierzęciu.

Okazuje się także, że psie buty mają największe zastosowanie nie w czasie mrozu, ale gdy się ociepla. Wtedy właśnie śnieg wymieszany w solą wżera się w łapy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto