Mniej owieczek w kościołach

Z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że frekwencja na mszy św. podczas ubiegłorocznego liczenia wiernych była o 3 % niższa niż w 2007r.

Z badań wynika, że więcej kobiet niż mężczyzn nie tylko przychodzi na niedzielną mszę, ale także przyjmuje komunię św. W pomiarach bierze się pod uwagę 25% poprawkę statystyczną. Po jej uwzględnieniu we mszy w kościele lubelskim powinno uczestniczyć 809 752 osoby.

- W niedzielę, kiedy przeprowadzano badania we mszy wzięło udział 324 898 wiernych, w tym 126 916 mężczyzn i 197 982 kobiet – mówi ks. Prałat Stanisław Sieczka, członek Archidiecezjalnej Komisji Duszpasterstwa Ogólnego.- To oznacza, że w nabożeństwie uczestniczyło 30,1% mieszkańców lub 40,1% wszystkich tych, którzy z racji swojej religii powinni byli się pojawić.

Jeżeli chodzi o przyjmowanie komunii św., poziom jest porównywalny z rokiem 2007.

– Cieszy fakt, że 45,6% tych, którzy biorą udział w nabożeństwie bierze w niej udział w pełni – dodaje ks. Sieczka.

Kościół odnotował 3% spadek frekwencji w uczestnictwie w niedzielnym nabożeństwie w stosunku do roku 2007.

– To duży spadek – ocenia ks. Stanisław Sieczka. – Główny powód to zła aura w dniu, w którym wiernych liczono. Padał wtedy deszcz i wielu wiernych np ze wsi mogło mieć problemy z dojazdem do kościoła.

Psycholodzy maja inny pogląd na te sprawę. I mówią, że mniejsza frekwencja wiernych to proces analogiczny do tego, co dzieje się na zachodzie. – Kościół traci popularność wśród osób młodych – mówi Ireneusz Siudem, psycholog. – Przyczynami jest m.in. styl życia. Młodzi żyją szybko, pogłębia się niedojrzałość emocjonalno społeczna. A Kościół zachęca do wyciszenia, autorefleksji - to młodym ludziom kojarzy się z nudą. Dlatego tez kościół skupia przede wszystkim osoby starsze.

Według danych pochodzących od proboszczów do Kościoła lubelskiego przynależy ponad milion osób.

– Poza kościołem pozostaje 5,3% mieszkańców – mówi ks. Sieczka. – Są to osoby niewierzące lub wierzące inaczej.

Jak się okazuje, liczba wiernych ze wspólnoty wiejskiej i miejskiej pozostaje na tym samym poziomie.

Jak informuje ks. Stanisław Sieczka, dawniej gro powołań kapłańskich stanowiły osoby ze wsi, teraz uległo to zmianie – więcej powołań kapłańskich odnotowujemy z miast.

Kościół lubelski skupia 264 parafie.

Działa w nich 78 grup modlitewnych, stowarzyszeń kościelnych i wspólnot. – Ponad 78 tys. wiernych angażuje się nie tylko w tradycyjne duszpasterstwo parafialne, ale realizuje konkretny charyzmat – mówi ks. Prałat. – najwięcej, bo ponad 41 tys. osób należy do kółek różańcowych, ponad 2300 osób do rad duszpasterskich i parafialnych, ponad tysiąc do parafialnych zespołów Caritas. W co jeszcze angażują się wierni? Sporo osób skupia Legion Maryi, KSM i oazy.

Liczenie wiernych odbywa się corocznie.

Prowadzi je Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego prowadzony przez księży Pallotynów. Jego celem jest opracowanie najnowszej ''mapy religijności'' Polaków. Liczeni są wszyscy powyżej 7 roku życia. Zdobyte dane służą do uaktualnienia statystyk w Kościele katolickim w Polsce.

Z badań z roku 2007 wynikło, że w Eucharystii brało udział 43,4 %wiernych, a komunię święta przyjęło 20,9 %.