W centrum Lublina ubyło kilka kolejnych miejsc parkingowych. Na ulicy Peowiaków, po lewej stronie stanęły znaki "TAXI". Tym samym uszczuplono i tak niewiele miejsc do parkowania w ścisłym centrum miasta. Taksówkarze cieszą się, że będą mieli kolejny postój blisko centrum. Zmotoryzowani lublinianie nie kryją złości. Odebrano im kolejnych sześć miejsc postojowych.
- W centrum nie ma gdzie stanąć - komentuje pan Grzegorz, zaopatrzeniowiec z Lublina. - Bardzo często żeby dokonać rozładunku towaru, muszę stawać na "zakazie", a Straży Miejskiej nie interesuje, że mam ciężkie rzeczy do dostarczenia do pobliskich restauracji, czy sklepów. Wypisują mandat, a dyskusja może tylko zwiększyć jego kwotę.
Do tej pory przy ulicy Peowiaków można było legalnie parkować po lewej stronie ulicy. Po prawej stoi znak "zakaz parkowania". Teraz ubyło sześć miejsc na początku ulicy. Zostały przeznaczone dla taksówek.
Jest to spore utrudnienie dla właścicieli pobliskich sklepów, restauracji, kantorów i mieszkańców ul. Peowiaków. Kierowcy z braku miejsca zatrzymują się z prawej strony ulicy, na chodniku. Bardzo często uniemożliwiają pieszym swobodne przejście chodnikiem, o wózku dziecięcym nie mówiąc. Patrole Straży Miejskiej interweniują tutaj nawet kilka razy dziennie, zakładając blokady na koła.
Kilkaset metrów dalej, przy ul. Hempla jest całodobowy parking podziemny. Niewiele osób jest zainteresowanych pozostawianiem tam swojego samochodu. Codzienne parkowanie to wydatek kilkudziesięciu złotych. Mnożąc to przez liczbę dni roboczych w miesiącu, wychodzi ponad 500zł. To spory wydatek.
- Nie każdy może parkować na Hempla - mówi pan Grzegorz. - Ja nie mogę biegać kilkaset metrów z ciężkimi skrzynkami. To tak jakby Straży Miejskiej kazać nosić blokady na koła na plecach z ulicy Piłsudskiego w każdy zakątek miasta!
Lublinianie widać nie chcą postoju taksówek przy Peowiaków. Postój jest notorycznie zastawiony samochodami.
Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
