Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młody mężczyzna napadł na sklep, ale miał słabe nerwy

WA
Młody mężczyzna napadł na sklep, ale miał słabe nerwy
Młody mężczyzna napadł na sklep, ale miał słabe nerwy archiwum
W nocy z piątku na sobotę młody mężczyzna napadł na sklep w rejonie dworca PKP w Lublinie. Próbował rzucić w ekspedientkę nożem, a gdy wyjście ze sklepu zablokował mu jeden z klientów, napastnik zaczął go prosić żeby go wypuścił. Kiedy mu odmówiono zdjął spodnie kucnął i załatwił potrzebę fizjologiczną na podłogę sklepu.

Do napadu na sklep całodobowy w okolicach dworca PKP doszło około godziny 3:30 w sobotę. Młody mężczyzna ubrany w kominiarkę i z nożem w ręku wszedł do sklepu i zażądał pieniędzy.

- W trakcie zabierania pieniędzy z kasy napastnik rzucił nożem w ekspedientkę, na szczęście nie trafił. Drogę ucieczki zastawił mu mężczyzna, który wszedł do sklepu i zamknął drzwi. Napastnik zaczął go prosić żeby go wypuścił w zamian obiecał, że zostawi mu swój dowód osobisty. Kiedy po raz kolejny mu odmówiono, zdjął spodnie kucnął i załatwił potrzebę fizjologiczną na podłogę sklepu - wyjaśnia Andrzej Fijołek, oficer prasowy lubelskiej policji.

Kiedy mundurowi przybyli na miejsce okazało się, że napastnikiem jest 22-letni mieszkaniec Lublina. Badanie alkomatem wykazało ponad promilu alkoholu w organizmie. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 15 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto