Do napadu na sklep całodobowy w okolicach dworca PKP doszło około godziny 3:30 w sobotę. Młody mężczyzna ubrany w kominiarkę i z nożem w ręku wszedł do sklepu i zażądał pieniędzy.
- W trakcie zabierania pieniędzy z kasy napastnik rzucił nożem w ekspedientkę, na szczęście nie trafił. Drogę ucieczki zastawił mu mężczyzna, który wszedł do sklepu i zamknął drzwi. Napastnik zaczął go prosić żeby go wypuścił w zamian obiecał, że zostawi mu swój dowód osobisty. Kiedy po raz kolejny mu odmówiono, zdjął spodnie kucnął i załatwił potrzebę fizjologiczną na podłogę sklepu - wyjaśnia Andrzej Fijołek, oficer prasowy lubelskiej policji.
Kiedy mundurowi przybyli na miejsce okazało się, że napastnikiem jest 22-letni mieszkaniec Lublina. Badanie alkomatem wykazało ponad promilu alkoholu w organizmie. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 15 lat więzienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?