Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Selgros Lublin przegrywa w Szczecinie

know
Fot. Lukasz Kaczanowski
Piłkarki ręczne MKS Selgros Lublin poniosły kolejną porażkę w Superlidze. Po słabym meczu uległy w Szczecinie Pogoni 21:25.

Lubelska drużyna przegrała mimo, że do klubowego autokaru zmierzającego do Szczecina wsiadły dwie kontuzjowane ostatnio zawodniczki: Iwona Niedźwiedź i Agnieszka Kowalska. W składzie MKS Selgros brakowało więc jedynie Alesii Mihdaliovej.

Niedźwiedź rozpoczęła spotkanie w wyjściowej siódemce i kilkadziesiąt sekund po pierwszym gwizdku pary sędziowskiej zdobyła pierwszą bramkę. Koleżanki poszły jej przykładem i po rzutach Katarzyny Kozimur oraz Dagmary Nocuń MKS Selgros prowadził 3:1. Lublinianki miały nawet szansę szybko powiększyć tę przewagę, ale dopiero w 8. minucie bramkarkę Pogoni pokonała z linii siedmiu metrów Ivana Bożović, a niedługo później wynik podwyższyła Małgorzata Rola.

Po niespełna 10 minutach gry MKS Selgros prowadził 5:1, ale jak się później okazało, były to jedyne udane minuty w wykonaniu mistrzyń Polski.

Po tym czasie nastąpiła całkowita zmiana w obrazie gry, a lubelska drużyna kompletnie pogubiła się w grze ofensywnej. Pogoń odrobiła wszystkie straty i po kwadransie gry był remis 5:5, a chwilę później szczecinianki, za sprawą trafienia Valentiny Blazević, po raz pierwszy w tym meczu wyszły na prowadzenie.

Lublinianki przez pierwsze 10 minut meczu zdobyły pięć bramek. Przez kolejne dziesięć zaledwie jedną i w 22. minucie przegrywały 6:9! I chociaż udało im się szybko doprowadzić do wyrównania, to na przerwę zeszły ze stratą trzech trafień. A mogło być jeszcze gorzej, ale na szczęście Weronika Gawlik obronił rzut karny.

Początek drugiej połowy, to błędy i straty mistrzyń kraju, po których Pogoń zdobyła trzy bramki z rzędu i podwyższyła prowadzenie do sześciu trafień. Lubelskie szczypiornistki raziły zbyt dużą nieskutecznością, aby myśleć o odrobieniu strat. W 44. minucie, po bramce Patrycji Królikowskiej, przewaga gospodyń wynosiła już siedem bramek (20:13).

Nadzieje na korzystny rezultat odżyły chwilowo w 54. minucie, gdy po bramkach Aleksandry Rosiak i Aleksandry Uzar, MKS Selgros zbliżył się na trzy trafienia (19:22). Trener Pogoni natychmiast poprosił o przerwę, a po wznowieniu gry Moniky Bancilon celnym rzutem uspokoiła sytuację.

Pogoń Baltica Szczecin – MKS Selgros Lublin 25:21 (12:9)
Pogoń: Płaczek 1 – Królikowska 6, Bancilon 6, Zawistowska 6, Blazevic 3, Koprowska 2, Jaszczuk 1. Kary: 10 min. Trener: Adrian Struzik
MKS: Gawlik – Niedźwiedź 4, Rola 3, Rosiak 3, Kowalska 2, Gęga 2, Nocuń 2, Bożović 1, Kozimur 1, Skrzyniarz 1, Charzyńska 1, Uzar 1, Drabik. Kary: 8 min. Trener: Neven Hrupec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto