Miss Foto Models: Trzy modelki z Lubelszczyzny pojadą na finał do Maroka

- To bardzo duże wyróżnienie, bo zostałyśmy wybrane spośród trzech tysięcy dziewczyn - mówi Angelika.

Andrzej Cichocki, prezes Maxima Models przekonuje, że warto iść śladem Angeliki i brać udział w konkursach takich, jak Miss Wakacji Kuriera Lubelskiego. - Mogą się zaprezentować, poznać ludzi, z którymi warto nawiązać kontakt, a nawet znaleźć pracę.

O tym, że dostała się do finału, Angelika dowiedziała się wczoraj rano. - Prezes Cichocki zadzwonił do mnie w niedzielę i zapytał, skąd pochodzę. Kiedy powiedziałam, że z Lublina, usłyszałam tylko: "Dziękuję bardzo. Dobranoc". Byłam pewna, że się nie dostałam. To duże zaskoczenie i tym bardziej się cieszę.

Angelika na co dzień uczy się w liceum, interesuje się tańcem nowoczesnym. Od pół roku pracuje też w modelingu. - Miałam kilka tytułów Miss, brałam udział w pokazach. Bardzo podoba mi się ta praca. W wakacje miałam dużo czasu na pracę, teraz muszę poświęcić się szkole. Udział w finale zajmie mi prawie dwa tygodnie, ale na pewno nadrobię zaległości- przekonuje. - Na razie koledzy w szkole nie wiedzą, że pojadę do Maroka, bo jestem raczej skromną osobą, ale myślę, że zostanę dobrze przyjęta.

Finał konkursu odbędzie się w dniach 27 września- 4 października w Maroku. Na razie dziewczyny nie wiedzą, jak mają się przygotować, co ze sobą zabrać. - Informacje prawdopodobnie dostaniemy mailem. 22 września jedziemy na zgrupowanie do jakiegoś hotelu, a dwudziestego siódmego wyjeżdżamy. Na poprzedni konkurs mieliśmy zabrać ze sobą sukienkę i strój kąpielowy, teraz pewnie będzie podobnie. Trochę się stresuję, ale już nie mogę się doczekać!

Andrzej Cichocki zapewnia, że na dziewczyny czeka dużo dobrej zabawy. - Jadą do Maroka, a tam nie można się nudzić. Przeżyją świetną przygodę, bo będą bardzo dużo zwiedzały, finał odbędzie się nad oceanem .

Nagrodą dla najpiękniejszych dziewczyn, będą umowy z zagranicznymi agencjami, sesje do znanych pism, a także trzy zagraniczne wycieczki dla 2 osób.