Wizyta ministra zaczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem na dziedzińcu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. O godzinie piętnastej, przy auli pełnej studentów, pracowników uczelni i wojskowych, Klich wygłosił wykład o bezpieczeństwie Polski w XXI wieku. - Jeśli chce się pokoju, to trzeba być przygotowanym do wojny – stwierdził we wstępie. – Osiągnęliśmy sukces dołączając do NATO i Unii Europejskiej, ale nie możemy spocząć na laurach. Musimy stale dostosowywać się do wyzwań i zagrożeń - dodał.
Jak twierdzi Klich, wszystko, co robi w tym celu Polska jest niezmiennie oparte na zasadzie solidarności.Ta reguła obowiązuje zwłaszcza w relacjach z NATO. – Z tego względu uczestniczymy w misji w Afganistanie – podkreślał minister.
Klich wyjaśniał też, że to właśnie Sojusz Północnoatlantycki jest podstawowym filarem bezpieczeństwa Polski. Pozostałe dwa to, według niego, Unia Europejska i Stany Zjednoczone. – Im więcej Stanów Zjednoczonych w Polsce, tym bezpieczniejszy jest i będzie nasz kraj – mówił. – Dlatego jestem zwolennikiem budowy amerykańskiego systemu rakietowego w Polsce - kontynuował.
Po wykładzie był czas na pytania publiczności. Jedno z pierwszych dotyczyło stanu wyszkolenia polskich pilotów i ich bezpieczeństwa. Minister uspokajał: - Wyśrubowaliśmy poziom nalotu, czyli ilość godzin, które piloci mają do wylatania. W 2008 roku było ich najwięcej od siedmiu lat. W tym roku udało nam się zagwarantować poziom 72% nalotu z zeszłego roku. To nadal więcej, niż przyjęte w lotnictwie minimum. Każdy pilot przeleci średnio czterdzieści godzin rocznie - przekonywał.
Klich zdradził też, że 3. Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie mogą czekać duże zmiany. – Nie obiecuję tego, ale chciałbym, żeby przekształciła się w dowództwo międzynarodowej brygady. Tworzylibyśmy ją razem z Ukrainą, Litwą, Estonią i Łotwą – mówił.
Na koniec minister przyznał, że przy okazji wizyty rozmawiał z rektorem KUL, prof. Stanisławem Wilkiem, o nowych terenach dla tej uczelni. – Rozmawialiśmy o kompleksie wojskowym na Majdanku – powiedział Klich. - Wojsku jest on niepotrzebny, ale w obecnej sytuacji muszę liczyć każdy grosz w ministerstwie. Dlatego szukamy rozwiązania kompromisowego dla uczelni i dla wojska. Ale to były rozmowy zaledwie przedwstępne – podkreślił minister.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?