Historia utworu liczy już osiem lat – mówi Tomasz Mędrek, wokalista Feym. – Pomysł jest naszego gitarzysty, Michała Oniszczuka, który jest ultra fanem żużla i uznał, że skoro ma zespół, to zrobi coś dla swojej drużyny. Utwór nagraliśmy amatorskim sposobem w garażu. Potem ktoś zamieścił go w internecie, spodobał się kibicom i był coraz popularniejszy. W tym roku postanowiliśmy zrobić to w profesjonalny sposób, w nowej aranżacji – dodaje.
Do współpracy przy nagraniu Feym zaprosił Krzysztofa Cugowskiego. Tomasz Mędrek przyznaje, że zespół tak naprawdę nie spodziewał się, że lider Budki Suflera zgodzi się na udział w nagraniu. – Sam jestem kibicem żużla od wielu lat i gdy powiedzieli, że robią piosenkę dla drużyny, to natychmiast się zgodziłem – twierdzi Cugowski. – Jestem takim lokalnym patriotą. Gdy piłkarze Górnika Łęczna awansowali do ekstraklasy, to wtedy śpiewałem piosenkę dla nich. To dla mnie nic nadzwyczajnego – przypomina.
W nagraniu utworu uczestniczył również raper Jozef, a także kibice ze Speedway Euphorii, czyli najzagorzalsi fani na lubelskich trybunach. – Ich stadionowa przyśpiewka jest wkomponowana w utwór. Efekt końcowy bardzo nam się podoba. Jest trochę rockowo, jest zwrotka hiphopowa. Kibice mówią już, że będzie to nieformalny hymn drużyny, ale rozmawiamy też z klubem, żeby stało się tak oficjalnie – mówi Mędrek.
Nagranie powstało w marcu, a podczas pierwszego meczu żużlowców Speed Car Motoru kręcone były zdjęcia do teledysku, w którym udział wzięli także członkowie kabaretu Ani Mru Mru. Premiera utworu w piątek o godz. 10, na fanpage’u zespołu Feym.
Posłuchaj pierwszej wersji utworu "Żółty, biały i niebieski świat":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?