Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 21.30. Kierowca BMW staranował najpierw dwa znaki drogowe, a potem 11 samochodów zaparkowanych przy ul. Jagiellończyka.
Mężczyzna zaczął demolować znaki na skrzyżowaniu ul. Lotniczej z Drogą Męczenników Majdanka. Następnie jechał samochodem pod prąd uszkadzając kolejny ze znaków. Trasę zakończył na osiedlu Felin, gdzie staranował samochody.
Policjantom udało się ustalić tożsamość mężczyzny. W poniedziałek usłyszał zarzuty.
Lublinianin przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale odmówił składania wyjaśnień.
Grozi mu wysoka grzywna oraz utrata prawa jazdy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?