Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Mieszkanie dla Młodych” w Lublinie

redakcja
redakcja
„Mieszkanie dla Młodych” zastąpiło rządowy program „Rodzina na ...
„Mieszkanie dla Młodych” zastąpiło rządowy program „Rodzina na ... Maciej Kaczanowski/ Archiwum
„Mieszkanie dla Młodych” zastąpiło rządowy program „Rodzina na Swoim”. Podstawowa dopłata w ramach MdM wyniesie 10 proc. wartości mieszkania lub 15 proc., jeśli nabywca ma przynajmniej jedno dziecko. Na kolejne 5 proc. można liczyć, jeśli w ciągu pięciu lat od transakcji w rodzinie pojawi się kolejny potomek.

Pomoc jest jednorazowa. Ma formę wkładu własnego do kredytu hipotecznego. Dzięki temu poprawi się zdolność kredytowa klienta i obniżą się raty.


Dofinansowanie w ramach MdM dotyczy tylko 50 mkw. lokalu.

A całkowita powierzchnia mieszkania nie może przekroczyć 75 mkw., a domu 100 mkw. Co ważne, rządowe dopłaty są tylko do nowych mieszkań. Rynek wtórny został z programu dopłat wykluczony.

– Szkoda, bo gdyby MdM obejmował także używane mieszkania, to rzeczywiście byłby to program stworzony z myślą o klientach. W obecnej formie chodzi raczej o zastrzyk gotówki dla deweloperów – komentuje Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski w Lublinie. – Na lubelskim rynku nowe mieszkania to mniej niż połowa wszystkich transakcji – dodaje.

Aby starać się dopłatę, najpierw trzeba znaleźć mieszkanie w odpowiedniej cenie.

W Lublinie limit wynosi nieco ponad 4230 zł za mkw. To znacznie poniżej lubelskiej średniej. Wynosi ona od 4650 zł do 4900 zł za mkw.

– W tej chwili mamy tylko jedno mieszkanie kwalifikujące się do dopłat – mówi Grzegorz Nowicki, z firmy deweloperskiej Mak Dom. – Klienci pytają o MdM, ale przeciętna cena mieszkania jest u nas wyższa, w granicach 4700 zł za mkw.

Część deweloperów oferuje już ceny mieszczące się w limicie MdM.

Przykładem może być Osiedle Europejskie na Felinie, gdzie ceny zaczynają się od niespełna 4 tys. zł za mkw. To propozycja firmy TBV. Ofertę dla zainteresowanych MdM ma również lubelski Interbud. – Chodzi o mieszkania na osiedlu Brzozy II i Nowy Felin – mówi Katarzyna Wachowicz, kierownik działu sprzedaży w Interbudzie. – Ceny mieszczą się tu w przedziale od 4200 do 4500 zł.

Podobnych ofert można również szukać w Wikanie czy innych firmach, które budują np. we wschodnich dzielnicach miasta. Tam ceny są niższe i raczej nie pójdą w górę. Firmy się dostosują, bo klientów jest mało, a lepiej sprzedać z niższą marżą niż wcale.

Jeśli mieszkanie jest nieco droższe, to i tak jest sposób na uzyskanie dopłaty.

– W umowie możemy zapisać np. wyższą cenę garażu, a obniżyć kwotę za mieszkanie. Zmniejszymy tym samym cenę metra kwadratowego – podpowiada Iwan.

Rządowe dopłaty są tylko dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie. Aby zyskać wsparcie trzeba mieć mniej niż 35 lat i zaciągnąć kredyt na co najmniej 15 lat.

Jacek Szydłowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto