Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Ponikwody protestują. Chcą u siebie budowy szkoły, a nie kościoła

Artur Jurkowski
Protestujący mieszkańcy Ponikwody (od lewej): Hanna Gorgol, Justyna Budzyńska, Paweł Kondracki.
Protestujący mieszkańcy Ponikwody (od lewej): Hanna Gorgol, Justyna Budzyńska, Paweł Kondracki. Anna Kurkiewicz
Mieszkańcy lubelskiej Ponikwody protestują przeciwko planom ratusza. Chodzi o sprzedaż archidiecezji lubelskiej dwóch działek na terenie dzielnicy. - Chcemy tu szkół i przedszkoli - mówią.

Przedstawiciele Ponikwody złożyli w środę do prezydenta Lublina protest wobec miejskich planów sprzedaży archidiecezji lubelskiej około 2 hektarów ziemi na Rudniku. Podpisało się pod nim ponad 100 osób. - Chcemy szkoły, przedszkola, żłobka. A jak ratusz sprzeda te tereny, to tych placówek nie będzie - mówiła Justyna Budzyńska, wiceprzewodnicząca Rady Dzielnicy Ponikwoda.

"Szkoły budować, księży opodatkować". Jak tłumaczy poseł Janusz Palikot, w Polsce potrzebujmy realnego oddzielenia państwa od Kościoła. Oglądaj materiał wideo:

Niespełna dwa tygodnie temu prezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO) przedstawił projekt uchwały dotyczącej zbycia nieruchomości na rzecz archidiecezji lubelskiej. Projekt dotyczy dwóch parcel: u zbiegu Bluszczowej z Dożynkową oraz przy ul. Narcyzowej. Łącznie mają one prawie 2 hektary powierzchni, przy czym działka przy ul. Narcyzowej jest niemal dwa razy większa od tej przy Bluszczowej i ma 1,2 ha.

Archidiecezja miałaby je odkupić w drodze bezprzetargowej, więc nie musiałaby licytować się z innymi zainteresowanymi tymi działkami. Ponadto, przy zakupie otrzymałaby 90-procentową bonifikatę.

- Chcemy, aby ratusz wycofał ten projekt uchwały - podkreśla Tomasz Małecki, przewodniczący zarządu dzielnicy Ponikwoda. Dlaczego?

- To dwie z trzech miejskich działek w tym miejscu, wszystkie miały być przeznaczone na usługi publiczne, np. szkoły - przypomina Hanna Gorgol, mieszkanka Rudnika.

- Poza tym, po co archidiecezji te tereny? Przecież przy ul. Dożynkowej dysponuje działką na cele sakralne o powierzchni 2,5 hektara - dopytywał Małecki.

Archidiecezja chce przeznaczyć nowe parcele na cele sakralne i działalność charytatywną. - Przy ul. Dożynkowej docelowo może być wybudowany kościół - twierdzi ks. Krzysztof Podstawka, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej.

Protestujący chcą, aby to sami mieszkańcy rozstrzygnęli w drodze konsultacji, co ma stanąć na działkach. - Nie jesteśmy przeciwko kościołowi - zastrzega Budzyńska. - Jeśli mieszkańcy będą chcieli kościoła, to on powstanie - uzupełnia Małecki.

W przypadku ul. Narcyzowej plan mówi o budowie obiektu opiekuńczego.

Prezydent Lublina nie zamierza na razie wycofywać projektu uchwały z jutrzejszej sesji. - Sprzedaż terenów to kompetencja radnych. Chcemy, aby to oni zadecydowali o losie tego projektu - poinformowała Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Archidiecezja może liczyć na poparcie PiS. - Popieramy dobre projekty, nawet jeśli są przygotowane przez prezydenta Lublina. Na Komisji Oświaty otrzymaliśmy zapewnienie, że jest zabezpieczona blisko 2-hektarowa działka w rejonie ulicy Dożynkowej na cele oświatowe, dlatego też będziemy głosować za przyjęciem uchwały - zapowiedział wczoraj Sylwester Tułajew, przewodniczący klubu radnych PiS.

A co na to radni PO? - Dzielnica jest dla mieszkańców i to oni powinni decydować. Na pewno nie poprę tego projektu uchwały - stwierdziła Marta Wcisło, radna PO.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto