Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Ponikowody domagają się tej drogi od lat. Ratusz przygotowuje się do budowy

Redakcja
Budowa przedłużenia ul. Węglarza ma wyjść z „inwestycyjnej zamrażarki”. Ratusz chce rozpocząć roboty w przyszłym roku i skończyć je w ciągu dwóch lat. Łącznie trzeba będzie wydać na ten cel ponad 40 mln zł.

- To uderzenie inwestycyjne, które otworzy Ponikowodę – podkreśla Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Chodzi o budowę przedłużenia ul. Węglarza. Ratusz chce wpisać to zadanie do wieloletniej prognozy finansowej. Aby tak się stało potrzebna jest zgoda miejskich radnych. Nad pomysłem ratusza będą debatować w czwartek (3 września).

Wieloletnia prognoza finansowa to dokument, który określa jakie inwestycje będą realizowane w najbliższym okresie. I ile pieniędzy w poszczególnych latach trafi na ich wykonanie. W przypadku ul. Węglarza ratusz chce przeznaczyć na jej budowę 23,5 mln zł w 2021 r. i kolejne 15,6 mln zł w 2022 r. (do tej pory na przygotowania wydał 2 mln zł).

Jest jednak „haczyk”. – Warunkiem rozpoczęcia inwestycji jest otrzymanie pieniędzy z rządowych programów wsparcia dla samorządów – zastrzega Artur Szymczyk, z-ca prezydenta a Lublina. I dodaje: - Wystąpimy o pieniądze. Na razie jednak nie wiemy na jakich zasadach będą one dzielone, liczymy, że jeszcze w tym roku wszystko się wyjaśni.

Ul. Węglarza ma być przedłużona do Trześniowskiej. Łącznie ma powstać odcinek o długości ok. 1,5 km. Za skrzyżowaniem z Walecznych droga będzie miała dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu. Tak będzie do ul. Koryznowej. Dalszy odcinek będzie jednojezdniowy, ze ścieżką rowerową po południowej stronie oraz obustronnymi chodnikami dla pieszych.

O budowę drogi od lat dopominają się mieszkańcy Ponikwody. Bezskutecznie. Rezultatu nie przyniosła też próba przeforsowania budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Węglarza z Walecznych. Mieszkańcy chcieli w ten sposób podnieść bezpieczeństwo kierowców i pieszych. Ratusz stwierdził jednak, że sygnalizacja powstanie dopiero w ramach prac przy przedłużeniu ul. Węglarza.

- W ramach inwestycji powstanie też infrastruktura podziemna dla MPWiK i LPEC – dodaje Szymczyk.

Węglarza to niejedyna ulica, która wraca do gry o przedłużenia. Podobnie ma być z ul. Lubelskiego Lipca’80. Obecnie kończy się ona na ul. Cukrowniczej przy stadionie miejskim. Nowy odcinek o długości ok. 1,1 km ma biec równolegle do ul. Krochmalnej.

Droga miała powstać wraz z budową dworca metropolitalnego. Ale ratusz stwierdził, że zabraknie mu pieniędzy na obie inwestycje i w ub. roku „zawiesił” budowę przedłużenia Lubelskiego Lipca’80. Teraz do niej wraca. W tym roku chce przeznaczyć na ten cel 7,8 mln zł. Pieniądze trafią na wykup gruntów. Łączny koszt przedłużenia drogi jest szacowany na 93,6 mln zł. Ma być gotowe w 2022 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto