Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Elizówki w Ratuszu

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Zawody motocrossowe zaplanowane na 19 października dojdą do skutku - zapewniają władze miasta. Dziś spotkali się z mieszkańcami Elizówki, którzy są przeciwni organizacji imprezy.

Lokalizacja toru w Elizówce jest tymczasowa, po zawodach ma on zostać zlikwidowany. Mieszkańcy obawiali się jednak, że obiekt pozostanie na swoim miejscu i będą mieli do czynienia z hałasem. Grozili nawet blokadą drogi, jeśli impreza dojdzie do skutku.

- Wydaliśmy kupę pieniędzy, żeby tam zamieszkać. Nikt teraz nie będzie zakłócał naszego spokoju - mówił przed spotkaniem Henryk Roczeń, jeden z mieszkańców.

Rozmowy z zastępcą prezydenta Lublina Elżbietą Kołodziej-Wnuk trwały blisko półtorej godziny. Mieszkańcy nie chcieli odpowiadać na pytania dziennikarzy, nie wyjaśnili też, czy nadal zamierzają blokować ulicę. Wątpliwości rozwiała prezydent Kołodziej-Wnuk. - Przedstawiciele mieszkańców wyszli zadowoleni i zapowiedzieli, że nie planują blokady - mówiła. - Dzień po zawodach mamy się spotkać ponownie i zastanawiać się, co dalej - dodała.

Wiele wskazuje na to, że zawody zostaną rozegrane zgodnie z planem. - Myślę, że po imprezie ludzie zobaczą, jak naprawdę wygląda motocross i przekonają się do tego sportu - mówił Piotr Więckowski, miejski radny i prezes Klubu Motorowego Cross, który jest organizatorem wydarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto