- Cała władza w Miejskiej Komisji Wyborczej jest już w rękach PO i Wspólnego Lublina… bo przecież o to chodziło w tej awanturze - poinformował Tułajew na swojej stronie internetowej.
"Awantura" dotyczyła upolitycznienia prac komisji. Taki zarzut postawili MKW prezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO) i przewodniczący Rady Miasta Lublin Piotr Kowalczyk (Wspólny Lublin). Chodzi m.in. o brak konsultacji społecznych dotyczących zmiany granic obwodów do głosowania.
Tułajew ripostował, że propozycję nowych granic przedstawili miejscy urzędnicy, a komisja zaaprobowała je jednogłośnie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?