Bernardo Bertolucci, jeden z wielkich mistrzów europejskiego kina, tym razem zabiera nas w duchową podróż do Tybetu. Autor takich arcydzieł jak „Ostatnie tango w Paryżu”, „Ukryte pragnienia” czy wreszcie nagrodzonego dziewięcioma Oscarami „Ostatniego cesarza” zaczyna swoją opowieść w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Seatle. Do rodziców małego chłopca (w ich rolach Chris Isaac i Bridget Fonda) zgłasza się tybetański mnich Lama Norbu z niezwykłą informacją. Otóż istnieje możliwość, iż ich kilkuletni synek Jesse jest kolejną reinkarnacją wielkiego mistrza Lamy Dorje. Mnich proponuje chłopcu podróż do Bhutanu i poddanie się buddyjskim próbom i naukom, dzięki którym duchowni rozstrzygną, które z dzieci jest nowym mistrzem. Bowiem poza Jesse’m do klasztoru zaproszeni są też dziewczynka z Indii oraz chłopiec z Katmandu. Bertolucci jak zwykle subtelnie i ze smakiem portretuje swoich bohaterów i ich zmagania. Całości dopełniają przepiękne zdjęcia Vittorio Storaro oraz sam Keanu Reeves (prywatnie również praktykujący buddysta) w roli boga Siddharthy.
Miasto movie: Pokaz filmu "Mały Budda" w Warsztatach Kultury w środę, 9 kwietnia, o godz. 19.00, wstęp wolny.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?