Miasto Movie latem, analogowo i w plenerze

17 lipca: "Angielska robota" - spektakularny obraz Rogera Donaldsona w klimacie „heist movie”, czyli filmu traktującego o grupie oszustów przygotowujących „napad doskonały”. Reżyser, który dał się poznać tak znakomitymi tytułami jak choćby „Bunt na Bounty” czy „Prawdziwa historia”, z wielką wprawą wykorzystuje wszystkie najlepsze cechy gatunku. „Angielska robota” to idealna propozycja na "Miasto movie latem" – świetne aktorstwo, niesamowita historia a w tle Londyn początku lat '70 wraz ze swoim niepowtarzalnym klimatem, muzyką, modą oraz uchwyconym momentem wielkich, obyczajowych przemian.

24 lipca: "Łowca androidów" - najsłynniejsza prawdopodobnie ekranizacja prozy Philipa K. Dicka i jeden z kamieni milowych w rozwoju gatunku. Ridley Scott wziął na warsztat opowiadanie „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach”, zmieniając co prawda miejsce akcji z San Francisco na Los Angeles, mimo wszystko potrafił zbudować na ekranie niesamowitą i przepiękną wizję miasta przyszłości. W tej futurystycznej scenerii rozgrywa się pościg tytułowego łowcy za zbiegłymi androidami, które po ujęciu mają zostać unicestwione.

31 lipca: "Tombstone" - z całą pewnością to jeden z najlepszych, współcześnie nakręconych westernów i pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów gatunku. Tytułowe Tombstone – miasto, gdzie dzieje się akcja filmu, ukazane jest często w szczery, brutalny, naturalistyczny sposób. Następuje tu pewna dekonstrukcja mitu, gniew, zwątpienie czy wreszcie śmierć dotykają każdą z postaci obrazu.

Pokazy odbywają się w środy o 21.30 na placu przed Teatrem im. H.Ch. Andersena, wstęp wolny.
O godz. 21:00, przed seansami dla widzów dorosłych, najmłodsi mogą zobaczyć filmy dla siebie w ramach cyklu Miasto movie dzieciom.

20 lipca: Pojedynek herosów
Cykl rozpocznie przypomnienie dwóch legend świata VHS – idoli całego pokolenia, toczących korespondencyjny pojedynek o miano kinowego herosa numer jeden. Ich filmy oglądało się wielokrotnie z wypiekami na twarzy, a kolejne ekranowe wcielenia stanowią do dziś kwintesencję i kanon kina akcji lat '80. Chodzi oczywiście o Arnolda Schwarzeneggera i Sylwestra Stallone. W ramach "Miasto Movie analogowo" zobaczycie dwa kultowe obrazy z ich filmografii – „Komando” i „Cobra”.

27 lipca: Potwory małe i duże
Pierwsza część kultowych „Gremlinów” spod ręki mistrza komediowego horroru i jednego z ojców tzw. „Kina nowej przygody” – Joe Dante’go. Dante ma na swoim koncie tak klasyczne przeboje jak „Interkosmos”, „Skowyt” czy „Pirania”. Jednak to właśnie historia o sympatycznym futrzaku Gizmo, któremu nie służy jasne światło, polewanie wodą, a zwłaszcza karmienie po północy, dała reżyserowi znaczące miejsce w historii kina rozrywkowego. Drugi film wieczoru to natomiast opowieść o nieco większych i nieco mniej sympatycznych potworach, zwanych w latach 80 tych „Wężoidami”, czyli "Wstrząsy". Film Underwooda to udane połączenie horroru i filmu przygodowego z domieszką czarnej komedii.

Miasto Movie analogowo odbywa się na podwórku przy Restauracji IncognitO i Teatrze Osterwy, ul. Peowiaków 3, w soboty o godz. 21.00, wstęp wolny.