Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto chce zwrotu 600 tys. zł dotacji od firmy Lider

redakcja
redakcja
Miasto chce zwrotu 600 tys. zod firmy prowadzącej sześć szkół. ...
Miasto chce zwrotu 600 tys. zod firmy prowadzącej sześć szkół. ... sxc.hu
Miasto chce zwrotu 600 tys. zod firmy prowadzącej sześć szkół. Chodzi o szkoły prowadzone przez Centrum Usług Szkoleniowych LIDER i dotacje, którą spółka dostała od miasta w 2011 r.

Na sześć szkół LIDER otrzymał ponad 2,3 miliona złotych. Kontrolerzy z Ratusza uznali, że co czwarta złotówka została wydana niezgodnie z przeznaczeniem.

Urzędnicy kwestionują m.in. 68,6 tys. zł wydane na stypendia socjalne.

Wytknęli, że szkoła nie ma prawa przyznawać takich świadczeń, a najwyżej stypendia za wyniki w nauce. W dodatku pieniądze te nie trafiały do uczniów, ale były zaliczane na poczet czesnego. "Co oznacza, że faktycznie nie było wydatku, ale jedynie operacje księgowe” – czytamy w raporcie.

Ratusz chce też zwrotu ponad 200 tys. zł wydanych na pensje m.in. "koordynatorów szkół”, dyrektora ds. szkoleń, archiwisty szkolnego i księgowego. A także 132 tys. zł na remont budynku przy ul. Radziwiłłowskiej – tu zdaniem miejskich urzędników zakres prac był zbyt duży, by uznać go za wydatki bieżące, a nie inwestycje.

Pod lupę trafiły też wydatki na 2 tys. długopisów i 9 tys. notesów z nadrukiem reklamowym.

Prezes spółki tłumaczył, że sporą część gadżetów rozdał uczniom jako nagrody za uczestnictwo w konkursach. – Takie rozdysponowanie nie zostało jednak w żaden sposób udokumentowane i jest mało prawdopodobne – stwierdza Anna Morow, dyrektor Wydziału Audytu i Kontroli Urzędu Miasta w piśmie do prezesa spółki. I wskazuje, że rozdano tak prawie 1500, podczas gdy w 2011 r. technikum uczyło się jedynie 318 osób.

Na liście zakwestionowanych wydatków jest też zapłata za wodę z dystrybutorów znajdujących się w pomieszczeniach spółki i sekretariacie szkoły.

Ratusz twierdzi, że dystrybutory służyły nie szkole, ale prowadzącej ją spółce, a za dowód uznaje umieszczenie urządzeń. Kontrolerzy nie zgadzają się też ze stwierdzeniem spółki, że woda mineralna jest niezbędna na zajęciach, bo ta z kranu "jest twarda”.

Miasto żąda również zwrotu pieniędzy wydanych na kwiaty i ziemię do kwiatów kupowanych m.in. z okazji Dnia Kobiet, Dnia Nauczyciela i egzaminów maturalnych. Nie uznaje też wydatku na stoisko na Targach Edukacyjnych, artykuły spożywcze na imprezę reklamującą szkoły w Końskowoli, czy także kartki świąteczne do podmiotów, z którymi szkoły współpracują.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto