Stadion pozostaje w rękach Norwegów, którzy obiecali jego przebudowę, ale słowa nie dotrzymali i obiekt ma wrócić do właściciela, czyli Skarbu Państwa. Ratusz chce, by państwo przekazało go później miastu, dlatego prezydent poprosił radnych o zgodę na przyjęcie takiego prezentu. Choć urzędnicy zastrzegają, że prośba jest jeszcze mocno na wyrost. – Nie mamy jeszcze na piśmie zgody wojewody, że przekaże nam tę nieruchomość – potwierdza Elżbieta Kołodziej-Wnuk, zastępca prezydenta Lublina.
Radni ostatecznie się na to zgodzili, choć nie bez obaw. – Chcemy wziąć to sobie wziąć na głowę pod koniec kadencji. Po co? Rozumiem, że to będzie pasztet dla następców? – pyta Janusz Mazurek (PiS). – Jeżeli nie przejmiemy tych gruntów nie będziemy w stanie pozyskać ewentualnych inwestorów, a tacy już krążą – podkreśla Marcin Nowak, radny PiS.
– Stoimy przed wyborem, co dalej. Tak czy inaczej prezydent będzie za to odpowiadał, a łatwiej będzie dysponować tą nieruchomością, która należy do gminy, a nie do Skarbu Państwa – wyjaśnia Krzysztof Żórawski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?