Do 95-letniej lublinianki zadzwoniła kobieta podającą się za jej wnuczkę. Twierdziła, że miała wypadek samochodowy. W celu uniknięcie odpowiedzialności musi zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Staruszka miała przy sobie jedynie 7 tys. złotych. Mężczyzna, który podawał się za policjanta miał potwierdzić przez telefon wymyśloną historię.
Po pieniądze zgłosił się anonimowy kurier.
Okazało się, że to kolejny raz, gdy starsza osoba uwierzyła w zmyśloną historię przedstawioną przez rzekomą wnuczkę/wnuczka i straciła oszczędności.
Funkcjonariusze policji apelują o ostrożność, gdy chodzi o kontakty z nieznajomymi.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?