Kromaniończyk, czyli człowiek bardzo podobny dowspółczesnego, jako pierwszy odkrył smak sztuki. Spod jego rąk wyszła paleolityczna Wenus o bujnych kształtach, gliniane figurki czy naścienne malowidła w jaskiniach. Wystawa „Podziemne galerie Francji” pokazuje ślady jego działalności w Lascaux, Rouffignac, Combarelles, czy Font-de-Gaume.
Autorka fotografii jest przekonana, że autorzy pradawnych malowideł kierowali się tą samą potrzebą ekspresji, co artyści.
– Każde z tych miejsc zachwyciło mnie na swój sposób – pisze Alina Lewicka-Strzok. – Uświadomiło, że tamci ludzie, nasi przodkowie sprzed dziesiątków tysięcy lat, niczym się od nas nie różnili, a o ich duchowości świadczy to, co pozostało naścianach jaskiń.
Najsłynniejszą jaskinię Lascaux odkryto w 1940 r. Malowidła z różnych epok przedstawiają głównie zwierzęta, co jest charakterystyczne dla malarstwa jaskiniowego. Człowiek pojawia się na ścianach grot jedynie schematycznie.
Pierwsi artyści korzystali z pędzli z włosia lub mchu. Niekiedy nakładali farbę palcami. Pomimo że ich malunki trudno nazwać dziełami sztuki we współczesnym znaczeniu, to zadziwiają swoją techniką.
„Podziemne galerie Francji”, Filia 29 MBP, ul. Kiepury 5 a, do 20 stycznia, pon. - pt. 10.00-16.00
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?