Matka z australijskiego miasteczka Geelong wpadła na nietypowy pomysł. W popularnym serwisie aukcyjnym umieściła reklamę zachęcającą do kupna… jej potomstwa. Oferta zawierała ich fotografie - dzieci nie miały więcej niż 10 lat. O dziwo aukcja nie znalazła nabywców, jednak zainteresowała australijskie władze, które błyskawicznie wszczęły śledztwo w tej sprawie.
- Kobieta tłumaczyła się, że... tylko żartowała - poinformowała policja, potwierdzając jednocześnie, że tym razem sprawa nie trafi do sądu. Zdecydowanie odradza podobnych praktyk.
Wrzuć na luz - małe co nieco w wakacyjnym klimacie
Źródło: Digital Spy
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?