Na marsz może przyjść każdy, komu nie jest obcy los zwierząt i chce zaprotestować przeciwko okrucieństwu ludzi wobec czworonogów.
Lublin jest jednym z 7 polskich miast, w którym taki marsz jest organizowany.
– Lista przypadków, gdy ludzie świadomie zadają cierpienie nie mogącym się bronić zwierzętom, jest długa. Społeczne przyzwolenie na traktowanie zwierząt, jako niezdolnych do odczuwania, podrzędnych istot i zbyt mała skuteczność przewidzianych prawem środków sprawiają, że sprawcy mogą czuć się bezkarni i nie widzą w swoim postępowaniu nic nagannego – mówi Katarzyna Kursa, koordynator Lubelskiej Grupy Vivy, współorganizatora marszu.
– Chcemy się temu przeciwstawić w imieniu bezimiennych zwierzęcych ofiar. Zwrócić uwagę społeczeństwa na pogarszającą się sytuację zwierząt w Polsce i wyrazić niezadowolenia, wynikające z bezkarności osób znęcających się nad nimi.
„Marsz (NIE)Milczenia – stop przemocy wobec zwierząt w Lublinie” rozpocznie się na placu Litewskim, następnie uczestnicy przemaszerują Krakowskim Przedmieściem i przez ulice Grodzką na plac po Farze. |
Organizatorzy będą rozdawać ulotki o prawach zwierząt i zbierać podpisy pod projektem nowelizacji Ustawy o ochronie praw zwierząt.
– Chodzi nam przede wszystkim o zaostrzenie kar wobec oprawców zwierząt, w tym wprowadzenie kary pozbawienia wolności do 3 lat – dodaje Kursa.
Na marsz można przyjść ze swoim czworonogiem. Wszystko będzie się odbywało w rytmie bębnów grupy Wschodni SAMBAstion.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?