We wtorek wieczorem policjanci zapukali do mieszkania 21-letniego Rafała D. Funkcjonariusze podejrzewali mężczyznę o posiadanie dużej ilości narkotyków. Rafała D. nie było w domu, okazało się, że poszedł do suszarni w piwnicy. Na miejscu poza podejrzanym był także 20-letni Aleksander K.
- W trakcie przeszukania pomieszczenia kryminalni znaleźli to czego szukali. Kilkaset woreczków foliowych z marihuaną ukryte było pod tapicerką foteli – mówi Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Po zliczeniu okazało się, że jest 330 woreczków tego narkotyku o łącznej wadze 80 gram. Policjanci odnaleźli także wagę elektroniczną oraz cztery szklane lufki – dodaje.
Obydwaj mężczyźni byli całkowicie zaskoczeni wizytą policjantów.
Trafili do policyjnego aresztu, tam podczas przeszukania okazało się, że Aleksander K. miał w rękawie kurtki schowane pół grama marihuany.
Dzisiaj mężczyźni zostaną doprowadzeni do Prokuratury.
21-letni Rafał D. odpowie za posiadanie narkotyków w znacznych ilości. Grozi mu za to kara do 8 lat więzienia.
Jego 20-letni kolega odpowie za posiadanie narkotyków. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Policjanci ustalają także, czy 21-latek zajmował się rozprowadzaniem narkotyków.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?