- Jego misja kończy się 1 sierpnia - mówi marszałek województwa, Jarosław Stawiarski o Marku Krakowskim.
Od połowy marca był tymczasowym dyrektorem Centrum Spotkania Kultur. Niedługo po tym jak objął stanowisko, część pracowników CSK poszła na zwolnienia lekarskie, niektórzy nawet zrezygnowali z pracy.
W anonimowym liście otwartym narzekali na działania dyrektora, które ich zdaniem mogą nosić znamiona mobbingu.
Zaznaczmy, że CSK podlega marszałkowi województwa, a Krakowski do pierwszych dni czerwca był sekretarzem lubelskich struktur PiS. Sam zrezygnował z tej funkcji. Niedawno został usunięty z partii. Oficjalnym powodem było niepłacenie składek, choć Krakowski utrzymuje, że je opłacił i zapowiedział odwołanie się od decyzji okręgowym władz PiS.
Marszałek dobrze ocenia pracę Krakowskiego w CSK. - Zwłaszcza jeśli chodzi o przeprowadzony audyt. To daje podstawę do działania nowemu dyrektorowi i sądzę, że Centrum będzie pracowało nie gorzej niż do tej pory - dodaje Stawiarski.
Kto będzie nowym szefem CSK? Możliwe, że dowiemy się tego już w środę, ale niewykluczony jest także konkurs na to stanowisko.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
