Jest przepis prawa o ruchu drogowym, który zabrania używania samochodu, gdy ten emituje nadmierną ilość spalin i hałasu, czyli pracuje bez potrzeby. Grozi za to mandat w wysokości 300 złotych.
Szczególnie powinni uważać kierowcy, których auta mają niesprawny układ wydechowy albo bez potrzeby trzymają silnik na wysokich obrotach.
– Każda taka sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie – mówi nadkomisarz Arkadiusz Kalita z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Tłumaczy, że jeżeli np. mama rozgrzewa auto, aby dzieci jechały ciepłym samochodem do szkoły czy przedszkola, to nie będzie mandatu.
Odśnieżenie auta to bardzo ważna sprawa, bo kierowca musi mieć zapewnione dostateczne pole widzenia oraz skuteczne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi.
– Dlatego niedopuszczalne jest poruszanie się samochodem całkowicie lub częściowo nieodśnieżonym. Dotyczy to także tablic rejestracyjnych. Kierowca może w takiej sytuacji otrzymać 3 punkty karne i mandat od 20 do 500 zł – przestrzega nadkomisarz Kalita.
Zdarzają się też kierowcy, którzy na ulicy lub osiedlowym parkingu odpalają silnik i – żeby nie marznąć – wracają do domu na kawę. Za coś takiego policjant może wlepić 100 złotych mandatu.
Zobacz także:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?